Andrzej Marciniak urodził się 23 maja 1959 r. w Kolbudach koło Gdańska, zginał 7 sierpnia 2009 r. na Pośredniej Grani w słowackich Tatrach. Był doświadczonym alpinistą.

24 maja 1989 r. wraz z Eugeniuszem Chrobakiem stanął na Mount Evereście. Na szczyt weszli zachodnią granią, bez korzystania z tlenu. Z szóstki wspinaczy tylko im się udało. Niestety wyprawa ta zapisała się na kartach historii ogromną tragedią. Kiedy schodzili, ze stoku Khumbutse zeszła lawina i porwała alpinistów kilkaset metrów w dół. Mirosław Gardzielewski, Wacław Otręba, Zygmunt Heinrich i Mirosław Falco Dąsal zmarli w wyniku ran i obrażeń wewnętrznych. Ocalał Marciniak i Chrobak, który zmarł parę godzin później. Marciniak w czasie upadku zgubił okulary. Mimo, że cierpiał na ślepotę śnieżną dotarł jakoś do namiotu w obozie I. Chociaż ciężko w to uwierzyć radiotelefon w obozie jeszcze działał, więc himalaista mógł przekazać wiadomość o tym co się stało. Miał połamane żebra, stłuczone piszczele, wybite zęby, pojawiały się zwidy. Utknął w śnieżnej pułapce na przełęczy Lho La. Przyjaciele próbowali bezskutecznie zorganizować pomoc. Życie uratował mu Artur Hajzer z dwoma Nowozelandczykami, Robem Hallem i Garrym Ballem, którzy dotarli do niego 1 czerwca od chińskiej strony.

Andrzej Marciniak na wierzchołku Everestu, 24 maja 1989. Fot. E. Chrobak, źr. pza.org.plAndrzej Marciniak na wierzchołku Everestu, 24 maja 1989. Fot. E. Chrobak, źr. pza.org.pl

Po tym wypadku przez jakiś czas przestał się wspinać. Na kilka lat wyjechał z żoną do USA, a po powrocie do kraju założył w Gdańsku firmę budowlaną. Jednak góry to miłość na całe życie. W 1996 r. wziął udział w wyprawie gdańskich wspinaczy na Annapurnę. Na wierzchołek wszedł wraz z Ukraińcem Władysławem Terzeulem nową drogą północno-zachodnim filarem. Później wspinał się coraz rzadziej, rekreacyjnie.

7 sierpnia 2009 r. wspinał się z kolegami nietrudną droga Szczepańskich na Pośredniej Grani w rejonie Małego Lodowego Szczytu. Odpadł od ściany z blokiem skalnym, który go przygniótł. Umarł podczas akcji ratowniczej. Miał 50 lat.

Anna Makowska

Źródła:
- Wielka Encyklopedia Gór i Alpinizmu tom VI, Wydawnictwo Stapis
- www.tygodnikprzeglad.pl/zaskakujaca-gorska-smierc
- www.dziennikbaltycki.pl/artykul/152348,andrzej-marciniak-zycie-i-smierc-w-gorach,5,id,t,sa.htm
- pza.org.pl/news/news-pza/art14013