Antarktyda to najzimniejszy, najsuchszy i najbardziej wietrzny kontynent na ziemi.

Kontynent Antarktyda okala Ocean Południowy. Jest to jedyny kontynent, na którym na stałe nie zamieszkał człowiek. W ciągu roku jednak ok. 1000-4000 osób przebywa tu na stacjach badawczych. Temperatura często spada nawet poniżej 90 stopni!
Znajduje się tu też wiele bogactw naturalnych, jednak potencjał ten nie jest wykorzystywany gospodarczo.
Biorąc pod uwagę różne parametry pogodowe, Antarktyda to najzimniejszy, najsuchszy (pustynny wręcz) i najbardziej wietrzny kontynent na ziemi.
I co bardzo ciekawe! Ma ona najwyższą średnią wysokość spośród wszystkich kontynentów.
Antarktydę odkryto dopiero w roku 1820. Odkrywcami byli wówczas członkowie rosyjskiej wyprawy Fabiana Bellinshausena i Michaiła Łazariewa.
Kontynent ten jest wspólnie zarządzany przez państwa, które mają prawo głosu w ramach systemu Układu Antarktycznego – obowiązuje od 1959 r., aktualnie podpisany przez 54 państwa – w tym Polskę.
Owa umowa dotyczy głównie kwestii związanych z ochroną środowiska, powstrzymaniem się od prób jądrowych na tym obszarze i eksploatacji jakichkolwiek bogactw naturalnych.
Na skutek globalnego ocieplenia, antarktyczny szelf lodowy odkrywa się...
Nie dość, że w wyniku tego procesu, mogą zmienić się mapy regionu, to okazuje się, że pod lodowym szelfem Antarktydy istnieje aż ok. 80 gatunków, które żyją na dnie morskim.
I co istotne!
Niektóre gatunki cechują się wzrostem zbliżonym do tego, które mają formy życia zamieszkujące bardziej nasłonecznione miejsca. Wiek niektórych z zebranych próbek martwych zwierząt oszacowano na nawet 5,8 tys. lat.
Przy okazji pandemii koronawirusa pojawiły się również głosy (zresztą wcześniej też tak uważano), że topniejący lód (głównie ten na Antarktydzie i w Arktyce) obok drastycznego podniesienia się ogólnego poziomu oceanów na świecie, może spowodować uwolnienie się nieznanych dotąd wirusów i bakterii, które nie będzie wiadomo jak zwalczyć. Inną sprawą jednak jest to, czy organizmy te będą w stanie przetrwać w innych klimatach...


Bartek Michalak