Co było, czyli o 2016 słów kilka
Kajetan Burzej - wchodząc ponad chmury
Category: Wszystkie wpisy
I nadszedł ten czas, kiedy wracają wspomnienia z całego roku, dlatego postanowiłem je, choć w małym stopniu, przenieść na papier. Rok ten był naprawdę intensywny, w większości spędzony w górach, czyli tam, gdzie mój drugi dom. Wszystkie przygotowania, kolejne wyprawy, czas spędzony w dolinach otoczonych wyrastającymi z ziemi olbrzymami był dla mnie bardzo owocny, pozwalający nabyć nowe doświadczenie i oczywiście etapem przygotowania przed kolejnym rokiem, który zapowiada się nie mniej interesujący. Bowiem za niedługo szykuje miłą niespodziankę, nie będę na razie zdradzał jaką.
zmarzły szczyt wysoka usa staflovka papirusowe turnie ostry szczyt Elbrus barania drabina
Baranie Rogi przez Baranią Drabinę (III) zimą
Kajetan Burzej - wchodząc ponad chmury
Category: Wszystkie wpisy

Mamy sobotę, 27. lutego 2016 roku, jak tradycja nakazuje: zarywamy noc o godzinie 2:30, aby wsiąść w samochód i wyruszyć na parking położony w słowackiej części Tatr Wysokich. Tym razem w planach mamy zdobycie Łomnicy z Lejkowego Koryta. Prognozy pogody są bardzo optymistyczne, cały dzień ma towarzyszyć nam słońce – to dobrze i źle. Dlaczego? Przez miniony tydzień w Tatrach nasypało bardzo dużo śniegu, a nasza trasa ma wieść wschodnim zboczem, które już od samego rana będzie nasłonecznione, przez co zagrożenie lawinowe będzie znaczne. Te argumenty sprawiają, że podczas drogi po szosie decydujemy się zaparkować w Starym Smokowcu i spróbować zdobyć Baranie Rogi, lecz nie drogą klasyczną przez Baranią Przełęcz, a bardziej ambitnie – Baranią Drabiną (wycena III). Droga ta wiedzie znajduje się na zachodniej wystawie, więc maksymalnie zminimalizujemy ryzyko wyzwolenia lawiny.
zima wspinaczka Tatry Baranie Rogi barania drabina