Panowie, kupić można nawet "cegłówkę za stówkę"!
Ja kupowałem WSPINACZKOWE ubezpieczenie i płaciłem w Smokowcu 40 SK/dzień.
Ubezpieczenie TURYSTYCZNE kosztowało 20 SK/dzień.
Oprócz tego że ja to kupowałem, to jeszcze rozmawiałem i dokładnie się o to
pytałem więc o żadnej pomyłce nie może być mowy!!
Można zresztą zajrzeć na oficjalne strony HZS i tam są ceny na rok 2006 od
różnych ubezpieczycieli i oczywiście, że one są różne.
Jak ktoś się uprze to i za 1000 koron/dzień może się ubezpieczyć. Wtedy
razem z ratownikami przylecą roznagliżowane hostessy, a "bambus" będzie
wysadzany kamieniami szlachetnymi...
Proszę zajrzeć na pozycję firmy GENERALI:
[www.hzs.sk]

Pozdrawia Spaślak