Akcja "Tatry bez Młotka" - jeszcze jedno spojrzenie
|
|
Anonimowy użytkownik
()
18 gru 2006 - 22:10:59
|
Dzisiaj na panel przyszło dwóch nowych gości. Widać było na pierwszy rzut oka, zresztą absolutnie tego nie ukrywali, że był to ich pierwszy kontakt z jakimkolwiek wspinaniem. Szło im nawet nieźle, o czym im powiedziałem po tym jak spytali. Kolejnym pytaniem było, czy dali by radę wspiąć się na Mnicha "tą pionową ścianą". Pytałem, czy chodzi im o trudności czysto techniczne, czy o umiejętności wspinaczkowe. No oczywiście techniczne, bo asekuracja to przecież banał, bo tam na Mnichu to w tym roku wszystko na stałe pozakładali, te no... - stanowiska - pomógł drugi. Oczywiście - tłumaczę - ale stanowiska to nie wszystko, trzeba jeszcze umieć z nich korzystać, umieć się asekurować itd, zacząłem wymieniać błędy, jakie można popełnić. Trudno mi było ich przekonać, plany chyba ciągle się klarują (to chyba jeszcze w tym roku ma być), szczególnie, że w Tatrach jeszcze nie byli, wydaje im się, że wspinaczka to tylko techniką hakową (gdzieś tak czytali) więc średnio wiedzieli o co chodzi.
W sumie nieistotne jest czy pojadą, bo pewnie spod ściany się wycofają, albo ktoś ich wycofa, ale rodzi się pytanie w mojej głowie: gdzie oni wyczytali o akcji "Tatry bez Młotka" że odebrali ten art w ten sposób? |
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.