W sobotę późnym popołudniem doszło do nieszczęśliwego wypadku na skale Jastrzębnik w rejonie Podlesic (Jura Krakowsko-Częstochowska). 39-letni mieszkaniec Krakowa, który uprawiał wspinaczkę, spadł ze skały z ponad siedmiometrowej wysokości.

- Szybko byliśmy na miejscu. Pokrzywdzony był przytomny, kiedy przenoszono go do śmigłowca- mówi Piotr Van der Coghen, szef Jurajskiej Grupy GOPR. Poszkodowany 39-latek z obrażeniami klatki piersiowej, brzucha i kręgosłupa błyskawicznie został odtransportowany do szpitala. Przyczyną wypadku było prawdopodobnie wypięcie się liny asekuracyjnej.

źródło Gazeta Krakowska