Re:
|
|
Drogi Venomie, nie chodzi mi o sam przedmiot zwany "komórką", ale na sposób jego używania w Tatrach, szczególnie zimą!! Ja także nie mam nic przeciwko motyce - bardzo pożyteczne urządzenie, ale mało pomocne w podróżach międzyplanetarnych...! Jak widać i w tym przypadku komórka (choć pewnie było ich co najmniej 5 w użyciu) kompletnie nic nie pomogła - bakterie się na mrozie szybko wyładowują. A gdyby nie mieli komórek, to jest duża szansa, że zawróciliby już z Doliny Tomanowej, jak się zorientowali że warunki są nie najlepsze. Nie jest problem z jakimkolwiek przedmiotem/urządzeniem, ale z tym że jak sie "da chłopu zygarek", to więcej będzie strat niż korzyści. Nie ma chyba żadnych wątpliwości, że ci wycieczkowicze zupełnie nie dorośli do wycieczki na jaką się porwali!? A potem stada ratowników łażą dzień i noc, szukając "ekstremalistów" i nawet nie wiedząc gdzie ich szukać!! Gdyby zamiast komórki mieli mapę i kompas + umieli się tym posługiwać, albo bez mapy i kompasu, ale umiejętność przewidywania i realnej oceny swoich możliwości w górach, to problemu w ogóle by nie było. Zapewniam Cię, to nie pierwszy i nie ostatni wypadek, że TOPR dostaje telefon, po czym "sygnał zgasł" i trzeba kolejnych delikwentów szukać, choć ani nikt nie spadł w przepaść, ani nie dostał zawału, tylko sobie pomylił lato z zimą i jeszzce na dodatek pomylił kierunki... To nie jest w porządku, żeby "turyści", którym się wydaje że, się nadają do chodzenia po Tatrach "zdobywali doświadczenie" poprzez angażowanie tuzinów ratowników, którzy będą musieli dniami i nocami szukać delikwentów, bo klienci chcieli sobie wyznaczyć "challenge" i się "sprawdzić". Może wg Ciebie to jest dobra metoda nauki, ale dla mnie to jest karygodna głupota i nieodpowiedzialność. Przestudiuj kroniki wypadków: pozycje "poślizgnięcie się na śniegu/lodzie" (często w sezonie przejściowym, gdy są resztki śniegu), albo "zabłądzenie w śniegu i mgle" to są SAMOGRAJE. Tłumaczy to TOPR, mówi TV, piszą gazety, a lud z samozaparciem pcha się w górę w takich warunkach, co sam nie raz ze zdumieniem obserwowałem... To już by ZNACZNIE taniej wyszło wynająć przewodnika! (oczywiście nie dla nich, bo TOPR mają FREE, z dostawą do domu i poczęstunkiem). |
|
Temat | Odsłon | Napisane przez | Wysłane |
---|---|---|---|
3736 | Kajetan | 2007-02-27 16:28 | |
Re: | 1892 | Andrzej Małysz | 2007-02-27 19:43 |
Re: | 1547 | AndrzejZ | 2007-02-28 11:50 |
Re: | 1612 | Venom | 2007-02-28 12:15 |
Re: | 1639 | AndrzejZ | 2007-02-28 13:07 |
Re: | 1651 | Venom | 2007-02-28 13:43 |
Re: | 1639 | AndrzejZ | 2007-02-28 15:12 |
Re: | 1951 | Venom | 2007-03-01 08:38 |
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.