Basiu!
Jesteś WIELKA!
Że do Kajtka;
niech się męczy;
ja pewnie zrobię tradycyjnie piekło;
a pamiętam Kajtkowe wytłumaczenie na pytanie jednej z dziewczyn /mało Was Kobity/, w kwestii potocznie zwanej niewydolnością oddechową;
to co przedstawił Kajtek, mnie anestezjologa, znowu czegoś nauczyło;
jak On to zrobił porównując dwóch turystów z funkcjami respiratora nie wiem?;
ja bym pieprzył o VD/VT, QS,Swanie-Ganzu i inszych dyrdymałach;
jak ON to zrobił?;
nie wiem;
zdrówko;
am
pisi:
gejami nie jesteśmy /to dla Rządu RP cholera wie którego/;
ne uzgadniamy ze sobą postów, co już swego czasu Kajtek podkreślił na znanej nam witrynie;
a że oddychamy ratowamiem WAS KOCHANI, to taka mała szajba