|
|
|
Materiał zrobiony przez TVN:
[www.tvn24.pl] Pozytywny efekt to przekaz, że: - Orla jest trudna - jakieś techniki ubezpieczenia istnieją. - nie jest dyshonorem noszenie kasku na szlaku. Poza tym mam mieszane uczucia: - Moim zdaniem samodzielne chodzenie z lążą wymaga doświadczenia i to dużego, to nie jest rozwiązanie dla niedoświadczonych turystów. - ląża typu Y dla via ferrat ma bardzo ograniczone zastosowanie w takim terenie jak Orla. Jest to sprzęt przeznaczony do wyhamowania upadku w razie lotu "w luft". Absorber i sama długość ląży Y o tym świadczy. W terenie mimo wszystko połogim, jakim jest OP "z przystawkami" , gdzie (z wyjątkiem zejścia z Zamarłej na Kozią Przełęcz) upadek grozi najpierw odbiciem się od skały, a dopiero później lotem, ląża powinna być krótka i zapięta na poręczówce tak, żeby upadek powodował obsuniecie się na mniej niż metr i to z małym współczynnikiem, bo inaczej układ bez absorbera jest do niczego. Tak, jak pokazuje wpinanie Marcin K. można się wpinać tylko na trawersie. W takim skosie jak wejście na Zawrat to ja bym proponował lążę wpiętą do prusa/płani/rockmana i traktowaną tak, żeby była powyżej pasa. Wpinanie się karabinkiem do łańcucha jest moim zdaniem bardzo dla tego pierwszego szkodliwe, choć oczywiście w ostateczności dopuszczalne. Lepiej się wpiąć i kupić nowy karabinek niż się zabić. Wypożyczanie ląży jest pomysłem ludzi, którzy uważają, że można być trochę w ciąży. To nie narty. Powierzenie swojego cennego istnienia sprzętowi, o którym nic nie wiesz, jest niezłą ruletką. Skąd wiesz, co poprzedni "wypożyczyciel" z tym robił i jak testował (w końcu zapłacił). Noszę linę na OP zawsze. Używam czasem. Fakt, że nie każdemu by się chciało. Wygodniej by było mieć stałe poręczówki. Przynajmniej w niektórych "czujnych" miejscach. Ale zupełnie bez ubezpieczeń OP byłaby fajną alternatywą dla naprawdę zaawansowanych turystów, z drogami I-II-III . W zeszłym tygodniu byłem na Granatach, tuż pod wierzchołkiem zaczęło się niezłe gradobicie, jakby tak dłużej potrzymało przy tej śliskiej skale, to bezpieczne przejście do któregokolwiek ze szlaku zejściowego wymagałoby pełnej asekuracji. Pzdr, Kajetan |
Temat | Odsłon | Napisane przez | Wysłane |
---|---|---|---|
Orla Perć - działania propagandowe | 3362 | Gosia | 2007-06-29 15:25 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1572 | Basia Z. | 2007-06-29 17:09 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1428 | Gosia | 2007-06-29 17:52 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1408 | Basia Z. | 2007-07-04 14:49 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1503 | Andrzej Małysz | 2007-07-04 17:48 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1311 | Basia Z. | 2007-07-05 07:53 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1540 | JK | 2007-07-05 11:04 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1513 | Andrzej Małysz | 2007-07-05 22:17 |
Re: Orla Perć - działania propagandowe | 1474 | Basia Z. | 2007-07-06 08:46 |
Orla Perć w TVN czyli bigos z grochówką | 1941 | Kajetan | 2007-07-04 18:13 |
Re: Orla Perć w TVN czyli bigos z grochówką | 1703 | Mysza | 2007-07-06 15:08 |
lonża | 1727 | Kajetan | 2007-07-06 21:31 |
Re: Orla Perć w TVN czyli bigos z grochówką | 1836 | Basia Z. | 2007-07-09 11:56 |
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.