Quote
giaur
Zastanawiam się właśnie, czy to jest do zrobienia na jeden raz. To w sumie 1900 km w jedną stronę ...

Z Łodzi A2 do Frnkfurtu nad Odrą, potem Berliner Ring, A9 na południe do Monachium, potem albo na Salzburg i Innsbruck jeżeli chcesz zapałacić za autoatradę w Austrii, albo wewnętrznym ringiem (nie autostradą) do wylotu na Ga-Pa, autostrada prawie do Ga-Pa, potem lokalnymi do Innsbrucka. Z Innsbrucka masz dwie możliwości, albo Europa Brucke za bodaj 8Euro, albo 30 kilometrów serpentyn do Brenera, a potem to już autostrady aż na południe od Rzymu (tyle że płatne). Jeżeli masz 2 kierowców to jest to do zrobienia na raz. Weź pod uwagę że prawie cały czas jedziesz autostradą.
Ewentualnie możesz wyjechać popołudniem po robocie i kimnąć się na parkingu ze 3 godzinki w autku i potem dalej w drogę (ja tak zrobiłem) dwa lata temu jadąc do Rzymu i byłem na miejscu, uwzględniając krótkie zwiedzanie Florencji, około 18 drugiego dnia.

Cześć tu Mysza.