Quote
Capreolus
Osobiście uważam, że dyskusja publiczna na temat działalności Klubu jest ważna. Sam kilkukrotnie taką dyskusję starałem sie podjąć na forum, jednakże część Zarządu nieprzychylnie patrzył na takie działania. Dorobiłem się nawet niesłusznie "łatki" przedstawiciela forumowiczów. Osobiście uważam, że nie zasłużyłyem na tak zaszczytny tytuł.

Ależ Capreolusie! Publiczna dyskusja to warcholstwo i anarchia. Kto to widział, żeby każdy mógł sobie gadać co chce?? Gadać można dopiero po konsultacji z odpowiednimi czynnikami. Inaczej siejesz zamęt w umysłach ludu.

W ogóle, to ja bym powiedział, że już sama idea Forum i to jeszcze "otwartego" jest z gruntu szkodliwa - byle kto może pisać, byle kto może czytać i nie da się tego trzymać w ryzach. Na następnym Zebraniu Walnym proponuję uchwalenie zamknięcia Forum, a także zakazu wymiany maili dotyczących spraw klubowych. Za złamanie tego prawa zaś karę 2 dni w dybach. Jakby się informacje dozowało członkom, to by im się w głowach nie przewracało i nie byłoby anarchii tylko porządek, jak w dobrym wojsku.