Re: Co robicie w lato w gorach/skalach
|
|
Tak jest moim zdaniem najlepiej - inaczej jednak można zwariować niby mamy dwoje ale dla sibie też trzeba znaleźć czas. Czytam teraz więcej niż kiedykolwiek, sporo robię i ćwiczę - generalnie jest to kwestia dobrej otganizacji czasu i idealnego planowania. Nie mam wolnej minuty w ciągu dnia. Karmię dzieci i np. się podciągam etc.
Jak nie możecie wykorzystać babci - to chyba tylko podzial obowiązków zostaje - my jesteśmy zadowoleni - dzieci nie narzekają, no czasem. Ale za to weekendy są dla dzieci w 100%. Człowiek by w domu zdziczał gdyby nie mógł wyjść raz na jakiś czas popieram w 100% , trzeba wyjsc! to pomaga szczegolnie w relacjach w zwiazku , ktore nie sa proste a wydawaloby sie ze zna sie ta druga osobe jak wlasna kieszen a tu bummm. Fajnie ja najblizsza scianke mam w chorzowie , musze zapytac jak w tym roku funkcjonuje bo jako klubowicze mamy do niej niejako dostep i znizke. musze zaczac dzialac tylko u nas kiepska z ta opieka babcina jest tzn nie ma jej , ale jakies ciotki moze sie znajda . pozd j |
|
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.