Quote
Gosia

Quote
szadzik
Jakbyście przeczytali książkę to zrozumielibyście dlaczego Aśka sięgnęła po taki środek. Oni się umówili że o sprawie nie będą publicznie rozmawiać. Niestety, zanim Krośki dotarli do Polski to David już ich obsmarował na swoim blogu (czytałem ten wpis i byłem mocno zdziwiony). Sprawa więc stała się publiczna za jego intencją.
Jeszcze raz powtórzę - kto mieczem wojuje.....

szadzik

Rzeczywiście nie przeczytałam książki, nie znam szczegółów, ale jeżeli Dawid na swoim blogu zarzucił coś Krośkom i sprawa już stała się publiczna, to można było np. wydać oświadczenie albo oddać sprawę pod sąd koleżeński. Zrozumiałabym nawet udzielenie wywiadu do gazety, jeżeli dotyczyłby konkretnych wydarzeń. Napisanie takiej książki raczej pachnie zemstą. Do tego jeszcze dość perfidną. Bo ona zdaje się nie dotyczy tylko tego, czy zrobili drogę, czy nie zrobili, tylko relacji interpersonalnych osób jakby nie patrzeć publicznych.