Quote
Irek
Czesc. http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13687&canon-eos-1d-x]Canon EOS-1D X[/url] - już się w nim zakochałem

Cześć,

Ehhhh, jakoś nie widzę w nim nic szczególnego, co by pozwoliło się w nim zakochać. Wbudowany na stale grip (uchwyt pionowy), powoduje że jest jeszcze mniej poręczny w górskim użytkowaniu, a to ma dla mnie duże znaczenie. Zaobserwowałem u siebie taką zależność, że im aparat mniej poręczny tym rzadziej w drodze po niego sięgam, co często skutkuje niestety tym, że noszę go w plecaku wiele godzin bez większego pożytku. Od kilku lat szukam jakiegoś fajnego rozwiązania, by mieć lustrzankę bliżej pod ręką w trudniejszym terenie, a jednocześnie chronić ją przed uszkodzeniami mechanicznymi i ciężko o jakieś dobre rozwiązanie tego problemu. Ponadto, EOS-1D X strasznie ciężki jest, waga samego korpusu to ponad kilogram, jak dla mnie to stanowczo za dużo do noszenia.

Oczywiście, szybkość robienia zdjęć, matryca i trzy procesory obsługujące aparat robią wrażenie, ale wykorzystanie tego wszystkiego w warunkach górskich jest znikome. Całe urok fotografii jest w tym, że aparat nie jest kluczowym elementem gwarantującym zrobienie cudownych zdjęć. Bez odpowiedniego światła, dobrze dobranej kompozycji oraz ekspozycji nawet takim EOSem zrobisz przeciętne zdjęcia, które w niczym nie będą odbiegały od fotografii wyprodukowanych z dobrego kompaktu.