Ja niestety będę monotematyczny, ale muszę się z Wami podzielić moim tegorocznym wspinaczkowym odkryciem. Mam tu na myśli małą mieścinę, która leży niedaleko Krosna - Odrzykoń. A dokładnie ruiny zamku Kamieniec, wraz z otaczającymi go wzgórzami i ostańcami. Jak dla mnie - idealna kompozycja. Malowniczy zamek, świetnej jakości wspinanie, niesamowite widoki. Miejscowość popularna, ale ma dość słabo rozwiniętą infrastrukturę turystyczną i w bardzo przystępnej cenie możemy wynająć starą wiejską chałupę, z werandą i widokiem, który może absorbować nas całymi dniami. Zapraszam do malutkiej i cieńkiej jakościowo galerii, która mam nadzieję, że pomimo słabej jakości zdjęć, zachęci Was do tego, aby kiedyś się tam wybrać.
Jeżeli chodzi o wspinanie - super! Nie da się porównać do Jury, do Tatr, ani żadnego innego miejsca w jakim byłem. Tam poznajesz wspinanie zupełnie na nowo

Pozdrawiam

Pozdrawiam,

Wojtek Karnaś

Heartbeat

Szkoła Wspinania Vertical Limits

Zielona Szkoła Tatry