Czesc.

Quote
MarcinS
Przecież ja nie wysuwałem, ani nie wysuwam żadnych "ale" co do punktacji lub jej zmiany! To nie konkurs o złote kalesony

Oczywiscie, ze nie jest to konkurs o zlote kalesony tylko z definicji fajna zabawa, aczkolwiek ponizsze twoje kategoryczne stwierdzenia juz nie do konca do tej tezy przystaja . Nie wysuwales zadnych roszczen ale poniewaz wkradl sie blad z tlumaczenia ksiazki rozwazalismy kwestie czy winno to miec wplywa na punktacje.

Quote
MarcinS
Po prostu zauważyłem błąd. Według mnie (a i nie tylko) bardzo istotny. Z błędu wynika kilka faktów:

Za zauwazenie bledu wielkie dzieki. Przynajmniej jest o czym podyskutowac

Quote
MarcinS
-tej konkretnej zagadki autor nie przemyślał lub nie orientuje się w temacie himalaizmu (uznał 16 godzin za poprawne i realne);

Marcin jak pisalem juz wczesniej cala odpowiedzialnosc za to pytanie jest po mojej stronie. Nie wiem czy orientuje sie w temacie Himalaizmu - pewnie nie bo zaden ze mnie himalaista. Ale wez pod uwage, ze ciezko weryfikowac wszystko kombinujac po nocy pytanie ktore nie da sie wygooglac w prosty sposob. Majac w pamieci, wejscie Krzyska na osmiotysiecznik baza-szczyt-baza w 22h10min (tak to chyba bylo) nie zapalila mi sie czerowna lampka zeby sie upewnic co do cytatu, a pytanie wygladalo na ciekawe wlasnie ze wzgledu na ten czas. Zwlaszcza majac z tylu glowy, iz konkurs jest tez po czesci testem ze znajomosci literatury gorskiej. Gdyby twoj tok rozumowania podany ponizej w ostatnim kroku byl: opisy wejsc na Nange w polskojezycznej literaturze to pewnie bylbys trafil osobe mimo pomylki.

Quote
MarcinS
-wydaje mi się, że raczej należy unikać zagadek które wynikaj3ą z błędu i są do rozwiązania wyłącznie na podstawie znajomości jednego konkretnego wydania książki. To wg mnie psuje zabawę. Jeśli takiego zadania nie potrafi rozwiązać himalaista, który na Nanga Parbat próbował wejść i ma sporą wiedzę w temacie, to niech to świadczy za siebie;

Tak. Nalezy unikac zagadek wynikajacych z bledow. Ale nie sadzisz chyba ze zrobilem to zlosliwie . Argumentu o himalaiscie nie przyjmuje . Np kiedys udalo mi sie polpelni droge wspinaczkowa na jakiejs skale. Uwazasz, ze to implikuje, iz znam wszystkie przejscia na tej skale? Chocby tych najtrudniejszych drog? Oczywiscie to ze ten argument mnie nie przekonuje nie zmienia nic co do innych opinii, iz taka wpadka nie winna sie przydazyc

Quote
MarcinS
-wystarczyło zamiast nieszczęsnego zdania o 16 godzinach dać jakieś inne, np z informacją o dniu wyjścia i/lub szczytowania, odpowiednio środa i piątek. Zagadka nie dała by się wygooglować, a byłaby zgodna z prawdą i rozwiązywalna.

Owszem. Jakby blysla lampka

Quote
MarcinS
Proszę prześledźcie mój tok rozwiązywania:
1. 41 godz + Buhl, czyli = Nanga.
2. Nanga w 16 godzin + droga Kinshofera + mężczyzna = nie ma w rzeczywistości takiej osoby.

j/w

Quote
MarcinS
W poważnym konkursie typu Wielkiej Gry takie pytanie by odpadło, tu jest to zabawa i ja naprawdę nie mam nic do punktacji lub odrzucenia pytania. Nie wnoszę protestu. Tylko proszę na przyszłość nie psujcie zabawy takimi pytaniami.

Miejmy nadzieje, ze kiedys osiagniemy zasieg i poziom Wielkiej Gry . Na dzis licze na dalsze fajna wspolna zabawe. Jak widac nie tylko osoby uczestniczace w konkursie moga cosz niego wyniesc. A bledow jak wiemy nie popelnia tylko ten, kto nic nie robi.

Quote
MarcinS
Wpadło mi do głowy, że super do tego cytatu byłoby pytanie, gdzie istnieje w nim błąd. To wymagałoby wiedzy i rozeznania w temacie, a nie przeczytania jednej książki.

Udalo mie sie przeczytac dwie w tym jedna moja . Chetnie przeczytalbym wiecej, ale wtedy znow nie mielibysmy czasu zorganizowac konkursu. Gdzie trzeba znalezc zloty srodek na sciezce gor. I tym pozytywnym akcentem obiecuje zaprenumerowac taternika .