Czy ten turysta powinien mieć ze sobą telefon? Powinien! Czy powinien powiedzieć komuś, gdzie i kiedy się wybiera? Też powinien! Można nawet powiedzieć, że dostał za swoje i los go pokarał za lekkomyślność. Ale przeciętny człowiek z otwartym złamaniem nogi nie uszedłby pewnie nawet metra, tylko leżał i wył z bólu. Tak więc szacunek dla gościa pełen.

PS: A ten od Polewoja to się nie liczy bo to zupełnie inna kategoria - człowiek radziecki. On zszedłby z każdej góry nawet bez nóg i żaden alpinista nigdy by mu nie dorównał.