Quote
AN
Czy ten turysta powinien mieć ze sobą telefon? Powinien!

Niestety, nie mam tutaj takiej pewności jak Ty.

Co to znaczy "powinien"??
Domyślam się, że uważasz iż zrobił on "bardzo źle" nie biorąc telefonu,
ponieważ to zwiększa ryzyko śmierci (w żadnym razie nie ryzyko wypadku,
bo wypadek tak samo mógł się zdarzyć, gdyby miał on telefon!).

ALE (jest małe "ale"): jak ktoś schodzi z wygodnego szlaku na drogę wspinaczkową,
to tez zwiększa ryzyko swojej śmierci. Zgadza się? A jeśli tak, to jak ktoś się wspina
to w Twoich kategoriach tez "robi źle"...?
A teraz wyobraź sobie, że ktoś się wspina i jeszcze do tego zimą -- ryzyko jeszcze bardziej zwiększa, co do tego nie ma chyba żadnych wątpliwości.
Zwiększa to ryzyko jeszcze dalej, gdy wspina się SOLO, "na żywca".
To na 100% jest bardziej niebezpieczne niż ścieżka na Rysy bez telefonu!
Więc, rozumując konsekwentnie, trzeba by powiedzieć że taki gość robi bardzo-bardzo źle. A jak się jeszcze na dodatek wspina w dużych górach, jak np. Bonatti w Alpach -- to już (konsekwentnie) trzeba by go nazwać "idiotą"...?
A co z tymi co chodzili po górach przez wieki, gdy nie było telefonów - też robili źle?


Dla mnie to jest kwestia wyboru. Każdy robi to, co lubi. Istotne jest tylko to, żeby nie narobić niepotrzebnego kłopotu innym ludziom (ratownikom). A w tym przypadku ratownicy nie mieli nic do roboty, bo facet wrócił sam...
Statystycznie najwięcej roboty robią ratownikom ci, co chodzą z telefonami i co chwilę wzywają pomoc z byle powodu --- jest o tym sporo w "kronikach wypadków"...
.