W jego utworach, często pojawia się motyw górski, a konkretnie – tatrzański.

Był polskim poetą, dramatopisarzem, redaktorem, a z wykształcenia – doktorem filozofii. Wsławił się również jako uczestnik powstania styczniowego. Urodzony w 1838 r. Zmarł – w roku 1897.
W jego utworach, często pojawia się motyw górski, a konkretnie – tatrzański:
Ranek w górach,
Kościeliska,
Noc nad Wysoką,
Giewont,
Limba,
Wodospad Siklawy.
Obok górskich krajobrazów i tej ogromnej przestrzeni, fascynował go również bezkres mórz i oceanów. Pisał (o morzu właśnie, w liście do ojca w 1874 r.)
„to jedyne uniwersalne lekarstwo na wszystkie ludzkie dolegliwości, tam oddychając świeżym, wonnym powietrzem, pojąc się widokiem świeżej a wzniosłej natury, można zapomnieć o cierpieniach i troskach.
Znawca Tatr, tatrzańskiej topografii – Władysław Cywiński zaś o Asnyku pisał tak:
„Żleb opadający ze wschodniego skraju Śnieżnej Galerii do Kaczego Bańdziocha nie miał nazwy własnej. A jest to formacja ważna i względnie często odwiedzana. […] poeta nie był w Tatrach postacią przypadkową, jednorazową. Poetycki skutek wycieczki – to słynny wiersz Noc pod Wysoką”.
- stąd mamy właśnie Żleb Asnyka.


Adam Asnyk,
„Letni wieczór”:

Już zaszedł nad doliną
Złocisty słońca krąg -
Ciche odgłosy płyną
Z zielonych pól i łąk.

Dalekie ludzi głosy,
Daleki słychać śpiew
I cichy szelest rosy
Po drżących liściach drzew.

Promieni gra różana
Topnieje w sinej mgle,
A świeży zapach siana
Skoszona łąka śle.

Wraz z wonią polnych kwiatów,
Z gasnącym blaskiem zórz
Cicha poezja światów
W głąb ludzkich spływa dusz.

W półcieniu pierś olbrzymią
Podnoszą widma gór,
Nocnymi mgłami dymią,
Wdziewają płaszcze chmur.

I wiążą swoje skrzydła,
Podarty kryjąc stok,
Jak senne malowidła
Powoli toną w mrok.

Wieczoru blask niepewny
Oświetla obraz ten -
Ludzie w zadumie rzewnej
Gonią piękności sen.

 


Bartek Michalak
Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
https://muzeumtatrzanskie.pl/,
Wikipedia.