Literatura

Pierwsze udane wejście na Mount Everest sir Edmunda Hillary’ego i jego szerpijskiego towarzysza Tenzinga Norgaya w 1953 roku jest dobrze znanym faktem. Natomiast wiele osób nie zna niesamowitych historii innych śmiałków, którzy próbowali zmierzyć się z najbardziej niebezpiecznymi górami na świecie – Himalajami.

4 października 1979 roku Jerzy Kukuczka rozpoczyna himalajską karierę stając na szczycie swojego pierwszego ośmiotysięcznika – Lhotse. Dziesięć lat później, jako jeden z najsłynniejszych himalaistów na świecie i drugi po Reinholdzie Messnerze zdobywca Korony Himalajów i Karakorum wraca pod ten sam szczyt. Próbuje osiągnąć coś wielkiego, coś czego nie dokonał wówczas nikt inny. Chce zdobyć Lhotse od południa – przechodząc legendarną południową ścianę.

Kilian Jornet urodził się w 1987 r. Jest katalońskim biegaczem górskim, narciarzem wysokogórskim oraz górskim kolarzem. Z powodzeniem bierze udział w zawodach duathlonu (odmiana triatlonu – bieg, jazda na rowerze i znowu bieg) oraz w zawodach crossduathlonowych (biegi przełajowe -  bieg w terenie, najczęściej w lasach, na łąkach lub w innych miejscach, gdzie bieg jest naturalnie utrudniany przez przyrodę oraz tzw. kolarstwo Cross- Country – forma kolarstwa uprawianego za pomocą rowerów górskich, których konstrukcja umożliwia poruszanie się w trudnym terenie).

Gdy pewnego dnia Kilian Jornet przypadkowo trafił na zdjęcie Matterhornu, w jego głowie narodził się pomysł niezwykłego projektu Summits of My Life. To było największe wyzwanie, przed jakim kataloński ultramaratończyk stanął w swojej pełnej sukcesów karierze. Już po kilku latach udowodnił jednak, że żadne trudności nie są w stanie powstrzymać go w zrealizowaniu celu. Swoje przygody zrelacjonował w książce „Szczyty mojego życia”, która trafiła już do sprzedaży!

Dla Kiliana Jorneta granice nie istnieją. W swoim życiu wygrał wiele ultramaratonów i zawodów w skialpinizmie, ale chciał czegoś więcej. Wybrał sześć szczytów, które stanowiły dla niego wyzwanie i postanowił je zdobyć. Zwieńczeniem projektu Summits of My Life było wbiegnięcie na Mount Everest – dwukrotnie w ciągu tygodnia, bez butli z tlenem i lin. O wszystkim opowiedział w książce “Szczyty mojego życia”. Piękne albumowe wydanie trafiło już do przedsprzedaży!

Podkategorie