W sklepach pojawił się najnowszy, majowy magazynu podróżniczo-geograficznego - "Poznaj Świat". W numerze między innymi o wulkanicznych wzniesieniach w Australii i Oceanii, o uwielbianej przez Polaków górzystej Gruzji oraz o szwedzko-norweskiej tajdze. W majowej edycji przeczytamy również jakimi szlakami chodził w górach Karol Wojtyła.


Poznaj Świat - maj 2014

Poznaj Świat - maj 2014

Marzenie z końca świata - Aleksandra Roycewicz: Wulkaniczne wzniesienia z wyrzeźbionymi przez naturę bazaltowymi grzbietami wyrastają prosto z oceanu. Czasem ich szczyty nikną w białych obłokach. Zbocza górskie kończące się zacisznymi zatokami pokrywają tropikalne lasy o intensywnie soczystej zieleni. Wąwozy wypełniają potoki spadające z progów skalnych. Markizy to wyspy marzeń.
Ze wzgórz rozciągają się malownicze panoramy lasów palmowych. Dopełniają je bananowce z ogromnymi kiściami złocących się owoców, mango o barwach zielono-żółto-pomarańczowych, awokado w tonacji głębokiej zieleni, żółte papaje i pomelo, pomarańcze, a przede wszystkim drzewa chlebowe z ogromnymi owocami, które królują na co dzień w kuchni polinezyjskiej.

Swanetia, skarbiec Gruzinów, Grzegorz Petryszak: „Kto nie widział Swanetii, nie widział Gruzji” – powiada miejscowe przysłowie. Co ma takiego w sobie ten region, że uważany jest za kwintesencję zakaukaskiego kraju?

Do 2003 roku nie mieliśmy prądu – mówi Gocia bez ogródek. – To czym oświetlaliście domy? – pytam niedowierzająco, patrząc na niknącą w mroku Mestię z zacisznej werandy. Temat wyszedł, bo w trakcie burzy wyłączyli prąd w całej okolicy. – Lampy naftowe – odpowiada krótko Gocia Margiani, gospodarz naszej kwatery w kaukaskiej Swanetii. Chyba rzeczywiście mogło tak być, bo po krótkiej chwili z ciemności wyłania się kopcący szklany klosz w rękach jego żony.

W tajdze za miedzą - Wilhelm Karud: Przyroda szwedzko-norweskiego pogranicza inspiruje malarzy, pisarzy i poetów. Członkowie rowerowego klubu z Trójmiasta natrafili kiedyś na piękne, pełne liryzmu opisy tamtejszego krajobrazu. Po eskapadach w Beskidy i Mazury, do Tunezji i na Kaukaz wyruszyli w skandynawską głusz.

Spotkałem ich w norweskiej osadzie Lillebo przy granicy ze Szwecją. Wracali z rezerwatu Stojan-Nipfjällets, jednego z najdzikszych zakątków skandynawskiej przyrody. Przysiedli na polanie przy drewnianym mostku i jedli spóźniony lunch. Zrobili już 40 kilometrów, ale zaraz po porannym zwinięciu namiotów mieli jeszcze spotkanie z pastorem w Idre, którego dzień wcześniej poznali w górach.

Ścieżkami Świętego - Magdalena i Mirosław Osip-Pokrywka: Karol Wojtyła był człowiekiem aktywnym i kochającym przyrodę. Wielokrotnie wyruszał na wędrówki górskie, kajakowe, rowerowe i narciarskie. Najbardziej ulubione przez niego trasy upamiętniono, nazywając je Szlakami Papieskimi. W ostatnich latach grono miłośników „turystyki papieskiej” wyraźnie rośnie, a po kanonizacji Jana Pawła II nastąpi zapewne dalszy jej rozwój.

„Ilekroć mam możność udać się w góry i podziwiać górskie krajobrazy, dziękuję Bogu za majestat i piękno stworzonego świata”. Z przytoczonych słów papieża Polaka, wypowiedzianych w 1979 roku podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, emanuje miłość do gór. Po objęciu najwyższej godności w Kościele Karol Wojtyła tęsknił za polskimi górami.

Piknik nad Odrą - 10 i 11 maja Wały Chrobrego, jedno z najbardziej malowniczych miejsc Szczecina, wypełnią dziesiątki wystawców i dziesiątki tysięcy ludzi. Tu odbędzie się kolejny Piknik Nad Odrą. Do Szczecina przyjadą wyjątkowi podróżnicy, w tym Wojciech Cejrowski. Będzie można się z nimi spotkać w Strefie Globtrotera podczas pikniku.

Więcej informacji o najnowszym numerze na stronie Poznaj Świat.