Sobota, 27.07.2013

Pod koniec dnia Andrzej zaliczył poważny lot i zespół musiał przerwać wspinaczkę. Zespoły wspinające się zjechały 150m, gdzie założyły obóz. Andrzej jest obolały, ale jest ok. Raczej nic poważnego mu nie dolega. Zespół bazowy rozmawiał z wojskowymi na miejscu i prawdopodobnie uda się go zwieźć na dół śmigłowcem jak tylko pogoda pozwoli.

Póki co nie ma możliwości wymiany większej ilości informacji z zespołem , więc szczegółowy opis co się działo może być nawet dopiero po powrocie z Gruzji.

-------------------------

Niedziela, 28.07.2013

Dzisiaj cały dzień śnieg z deszczem, więc zespół spokojnie oczekuje w obozie na poprawę pogody.

-------------------------

Poniedziałek, 29.07.2013

Info od zespołu: "Czekamy na pogodę. Jutro jeśli pojawi się okno pogodowe rusza po nas śmigło. Jak nie, to czekamy dalej. Wszyscy czują się ok, mimo że wszystko, co możliwe jest już mokre."

Według prognozy jutro rano może być okno, a jak nie to od środy powinno już być ładnie.