Emilo Previtali napisał na facebooku, że zarówno Simone z Davidem jak i Tomek z Pawłem są w C1. Nie wiadomo dokładnie co u chłopaków z Nanga Dream, natomiast Simone i David czują się bardzo dobrze.
fot: simonemoro.com
Simone Moro kontaktując się z Emilio przez radio, powiedział, że wspinaczka z BC do C1 trwała niecałe 2 i pół godziny, czyli prawie dwa razy krócej niż wcześniej, kiedy wspinacze nie byli jeszcze zaaklimatyzowani.
Plan Simona Moro i Davida Goetlera na jutro to dotarcie do C3 bez zatrzymywania się w C2. Polacy prawdopodobnie wybiorą podobną taktykę.
Emilio pisze, że na chwilę obecną szczyt Nangi Parbat pozostaje ukryty w chmurach, lecz niebo na wschód i na zachód od szczytu jest pogodne. Według prognoz, w czwartek wiatry mają nieco przyhamować, co niewątpliwie cieszy obie wyprawy.
Po drugiej stronie góry działa natomiast Daniele Nardi, który kontynuuje swoją aklimatyzacje. W dniu 8 lutego opuścił on BC i wspiął się na 4600 m. Plany na następny dzień przewidywały wspinaczkę na 5500 m, lecz z powodu zimna Daniele doszedł jedynie do 5000 m, po czym powrócił do BC.
Daniele Nardi, mówi, że warunki pod Nanga Parbat są inne niż w roku ubiegłym, gdyż temperatura panująca już u podnóża góry jest znacznie niższa.
źródło: Emilio Previtali Facebook, altitudepakistan.blogspot.ie
Zapraszamy do śledzenia bieżących informacji na temat wyprawy Nanga Dream na wyprawowym blogu na Portalu Górskim.
Tutaj znajdziecie pełną galerię zdjęć z wyprawy Nanga Dream 2013/14.
Sponsorzy:
Patron Medialny: