Jeszcze wczoraj pisaliśmy, że wybieramy się na 12 wyciągowego Pressknodla, ale już po wjechaniu na parking Auronzo, leżący na wysokości 2333 m n.p.m., zmieniliśmy zdanie. Nie wiem, czy to lekko rozrzedzone powietrze uderzyło nam do głowy czy głód górskiej przygody, ale decyzja okazała się zbyt pochopna. 

W przewodniku rzuciła nam się w oczy droga Alpenliebe, o której słyszałem 2 lata temu od Lukasa, z którym wspinaliśmy się wspólnie na Phantom der Zinne na Cima Grande. Ma 17 wyciągów, czyli aż o 5 więcej od Pressknodla. I mieliśmy ochotę na przejscie OS, co nie byłoby możliwe w przypadku naszego wcześniejszego wyboru. 

dolomity-1-m

O 7 rano wbiliśmy się w ścianę i już pierwszy wyciąg uświadomił nam w co się pakujemy. I ja i Jędrek wspinaliśmy się już na Cimach, ale pamięć lubi płatać figle. Sama ściana już nie robi drugi raz takiego wrażenia, więc podbiegliśmy pod nią pełni entuzjazmu. Ale samo wspinanie... Kto był ten wie – jeżeli sięgniesz w złe miejsce, albo postawisz nogę nie tam gdzie trzeba, odpadniesz z urwanym kawałkiem skały.

dolomity-2-m

Nerwy są nieustannie napięte, kiedy trawersujesz nad kruchymi okapami, trzymając się dziur pełnych drobnego piasku i luźnych kamieni, a potęguje to jeszcze niesamowita ekspozycja. W dodatku wszechobecna wilgoć sprawia, że chwytów trzeba się trzymać dwa razy mocniej. Nasze tempo było zbyt wolne, nie zostawiając nam żadnego miejsca na błąd.

dolomity-3-m

Pierwsze 5 wyciągów przeszliśmy on sightem i mieściliśmy się jeszcze w narzuconych sobie widełkach czasowych. Ale na szóstym wyciągu szczęście nas opuściło – Jędrek bardzo spokojnie i w dobrym tempie przeszedł cały wyciąg wyceniony na 7b, ale odpadł tuż przed stanowiskiem. Wycofanie się i kolejna próba zakończona sukcesem zajęłyby nam pewnie około godziny.

dolomity-4-m

Nie mogliśmy sobie na to pozwolić. Zostały nam jeszcze tylko 2 trudne wyciągi – 7b+ i 7c, ale później musielibyśmy przejść jeszcze 10 łatwiejszych. Decyzję o odwrocie spowodował jeszcze jeden szczegół – znajdowaliśmy się w ostatnim miejscu, z którego można było zjechać linią drogi.

dolomity-5-m

Wybraliśmy zbyt długą drogę na rozwspin i mamy ogromne uczucie niedosytu. Plusem jest, że przetestowaliśmy patent na holowanie plecaka, który sprawdza się wyśmienicie.Teraz zastanawiamy się co dalej. Od jutra ma przyjść kilkudniowe załamanie pogody.
Damy znać.

dolomity-6-m

dolomity-7-m

dolomity-8-m