Tomek Mackiewicz i Elisabeth Revol są już 10 dni po stronie Diamir, z tego 7 dni spędzili w górze. Nie byli w bazie dłużej niż jeden dzień. „Jesteśmy dobrze zaaklimatyzowani. Zasuwamy jak szaleni. Mamy mocne tempo. Super trening. Wzajemnie się dopingujemy i uzupełniamy.

Elisabeth jest zawodowym sportowcem. 15 lat doświadczenia, trenowała gimnastykę artystyczną, od wielu lat się wspina. 3 razy 8tys. w jeden sezon.” „Machina”. „Dajemy równo, sporo się od niej uczę.”

nanga-parbat-1-m

Osiągnęli wysokość 5600 na drodze Messnera [wariant 1], „dojście do podstawy ściany, prowadzi tam kosmiczny lodowiec. Początek drogi wylodzony, 300 m czarny lód. Zdecydowaliśmy się na powrót i próbę na ścianie głównej , też droga Messnera [wariant 2].” Wczoraj [6 stycznia] wrócili. „Do 5700 trzymaliśmy się prawej strony. Koszmarna droga. Strasznie niebezpieczne miejsce. Lodospady poszczelinione. Szczeliny zakryte. Po 40 m głębokie.

nanga-parbat-2-m

Tomek, aklimatyzacja po stronie Rupal

Trudne w obejściu. Jedna na górze zmusza do obejścia lewą stroną, prosto pod wyeksponowanymi serakami. Idąc modlisz się, by nigdy już tu nie wrócić. Śmierć mieszka tam wszędzie. Z uwagi na szacunek do życia uciekamy z tej ściany. Nie da się uniknąć zagrożenia. Hazard, w którym życie jest stawką. Oczy dzieci wypatrują mnie, więc pasuję. Zeszliśmy do bazy.”

nanga-parbat-3-m

Elisabeth Revol

„Dwa dni odpoczynku [7, 8 stycznia] i wracamy na Messnera na lewo [wariant 1 - niedokończona droga Messner-Hanspeter (z 2000 roku) na flance Diamir.]. Duży depozyt na 5 tys. czeka. Góra sucha niewiarygodnie. Zimna. Droga na lewo słoneczna i długa.”

nanga-parbat-4-m

Nanga Parbat Winter - Elisabeth Revol

nanga-parbat-5-m

Ściana Diamir

nanga-parbat-6-m

Warianty drogi

[źródła zdjęć: Elisabeth, foto arch.: http://www.mountainblog.it/danielenardi; oraz: http://www.kairn.com/fr/activites-montagne/85091/interview-delisabeth-revol.html; Tomek, fot. aklima po stronie Rupal]