W dniu 2 października 2013 roku o 13:12 czasu lokalnego Andrzej Bargiel jako pierwszy Polak w histori zdobył na nartach skitourowyc centralny wierzchołek 14 szczytu ziemi - Shishapangmy.

Andrzej Bargiel zdobył Shishapangmę

Andrzej Bargiel zdobył Shishapangmę

W nocy nad Sziszapangmą zerwał się silny wiatr, do tego doszły obfite opady śniegu. Wszystkie wyprawy atakujące dzisiaj szczyt wycofały się. Andrzej jako jedyny podjął wyzwanie i po kilku godzinnej walce osiągnął upragniony cel.

Andrzej zjechał do trzeciego obozu zaledwie w 34 minuty, podczas gdy wejście na szczyt z tego miejsca zajęło aż 8 godzin. W obozie drugim spotkał się z Grzegorzem oraz Darkiem Załuskim, skąd wyruszyli w drogę do bazy. Cała wyprawa razem z Marcinem Kinem jest już w komplecie.

Pojawiły się również nowe informacje odnośnie nart znalezionych przez członków wyprawy. Znana pisarka, Bernadette McDonald, usłyszawszy historię odnalezienia nart przez Andrzeja i Darka, natychmiast skojarzyła to znalezisko z tragicznym wydarzeniem kiedy to zginął wybitny alpinista i himalaista Alex Lowe w lawinie pod Shishapangmą 5 października 1999 roku. Alex Lowe, Conrad Anker i David Bridges, w ramach American Shishapangma Ski Expedition, mieli zamiar zjechać południową ścianą, tzw. drogą polsko-szwajcarską. To było marzenie Alexa by dokonać tego zjazdu. Niestety, podczas przekraczania płaskiej części lodowca przy podejściu, ogromny serak, ok. 1800 metrów ponad nimi, runął w dół. Początkowo zaintrygowani himalaiści, robili zdjęcia temu zjawisku jakie daleko od nich się wydarzyło. Niestety. Masy śniegu nabrały prędkości do ok. 100 km/h. Szybko się okazało, że są na linii „strzału” i nie zdążą uciec. Zginął Alex Lowe i David Bridges (dwukrotny Mistrz USA w paraglidingu). Anker został szczęśliwie „zdmuchnięty” przez falę uderzeniową i z licznymi obrażeniami, przeżył ten wypadek. Czy przypuszczenia Bernadette McDonald są słuszne, prawdopodobnie wyjaśni się już wkrótce.


źródła: rmf24, redbull.pl, andrzejbargiel.com