"Po przetransportowaniu sprzętu pod ścianę założyliśmy pierwszy biwak. Naszym celem było wejście w nową drogę bez poręczowania. W ciągu dwóch dni wytyczyliśmy 430 metrów nowej linii. Przed nami 1400. Północna ściana Eigeru jest ogromna, eksponowana, krucha i zalodzona. Wspinamy się bardzo ostrożnie i każdego dnia wyrywamy tyle metrów ile tylko możemy.

Pozdrawiamy ze ściany!!!
Yeti &Tom"

Dzisiaj Panowie przenoszą biwak do góry i kontynuują wspinanie.

Poniżej zdjęcia z pierwszych dwóch dni wyprawy autorstwa Marcina Yeti Tomaszewskiego.

fot. Marcin Tomaszewski

fot. Marcin Tomaszewski

fot. Marcin Tomaszewski

fot. Marcin Tomaszewski