Wszedł na ośmiotysięcznik bez nóg. 

Mężczyzna być może nie jest znanym wybitnie himalaistą, ale to czego dokonał, zasługuje na ogromne gratulacje i wzbudza respekt oraz podziw!
Rustam Nabijew to były wojskowy. W 2015 r. w wyniku wypadku stracił obie nogi. Mimo to nie poddał się. Właściwie to jedno, zwyczajne stwierdzenie, że się nie poddał, jest tu zdecydowanie za małe.
Parę dni temu - 2 października, „stanął” on bowiem na wierzchołku ósmej góry pod względem wysokości na świecie – na Manaslu (8163 m n.p.m.)
Tym samym, został pierwszym człowiekiem w historii, który zdobył ośmiotysięcznik bez używania nóg. Stanął tam, ale bez nóg. :)
Rok temu, jego łupem padł najwyższy szczyt Kaukazu – Elbrus (5642 m n.p.m.).
Wyczyn ten (pokonanie ośmiotysięcznika) to obok walki z obiektywnymi zagrożeniami związanym z samą wspinaczką i chorobą wysokościową, to również swego rodzaju motywacja dla wszystkich w depresji, bezsilnych, żyjących w marazmie, że mimo wszystko można – że można dokonywać wielkich rzeczy, realizować marzenia i przekraczać kolejne bariery czy granice.

 
Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
https://www.sport.pl/i,
Wikipedia.