"Czwarty szczyt świata – góra Lhotse (8516 m n.p.m.) będzie celem najbliższej wyprawy unifikacyjnej programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera. To pierwsza ekspedycja realizowana w ramach współpracy z firmą Hasco-Lek. Grupa 11 zawodników wyleciała do Nepalu pod koniec sierpnia" - poinformowali przedstawiciele PHZ.


„Namche. Jesteśmy na wysokości 3440 metrów n.p.m. Powoli zaczynamy doświadczać gór” - relacjonowali członkowie wyprawy 3 września.

 
Trekking Namche

***info od teamu #Lhotse2019 *** Namche. Jesteśmy na wysokości 3440 metrów n.p.m. Powoli zaczynamy doświadczać gór. Dzień wstał dość rześki, a my w dobrych nastrojach. Humorów nie zmąciła owsianka zamiast naleśników na śniadanie i o 08:00 ruszyliśmy w trasę. Do pokonania mieliśmy około 12 kilometrów. Zaczęły się piękne widoki i huśtające się w rytm naszych kroków mosty. A na nich jaki i tragarze dokonujący cudów wytrzymałości i równowagi. Po drodze krótka pauza na kawę i herbatę a około 13:00 dotarliśmy do Namche. Tu spędzamy noc, a jutro... to już opowiemy innym razem zdjęcia: Oswald Rodrigo Pereira ----------------- Namche. We are at an altitude of 3440 meters above sea level. And slowly beginning to experience the mountains. The day got up quite fresh and we were in good spirits. Porridge instead of pancakes for breakfast did not spoil the mood At 8 a.m. we went on tour. We had to cover about 12 kilometers. Beautiful views began and bridges swing to the rhythm of our steps. And on them yaks and porters who perform miracles of strength and balance to get through the other side. Along the way, a short pause for coffee and tea Around 1 p.m. we arrived at Namche We spend the night here and tomorrow ... about tomorrow we will talk another time Stay tuned camera: Oswald Rodrigo Pereira #Lhoste2019 #HascoLek #BądźmyRazem #PolskiZwiązekAlpinizmu #PolskiHimalaizmZimowy

Opublikowany przez Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera Poniedziałek, 2 września 2019

 

Dzień wstał dość rześki, a my w dobrych nastrojach. Humorów nie zmąciła owsianka zamiast naleśników na śniadanie i o 08:00 ruszyliśmy w trasę. Do pokonania mieliśmy około 12 kilometrów. Zaczęły się piękne widoki i huśtające się w rytm naszych kroków mosty. A na nich jaki i tragarze dokonujący cudów wytrzymałości i równowagi. Po drodze krótka pauza na kawę i herbatę, a około 13:00 dotarliśmy do Namche.

Jak podaje PHZ, wyprawa na Lhotse jest pierwszą wyprawą unifikacyjną, której celem jest przygotowanie przyszłorocznej zimowej wyprawy na K2. Kierownikiem ekspedycji został Marcin Kaczkan, doświadczony himalaista, do którego – obok Denisa Urubki i Piotra Morawskiego - należy rekord wysokości zimą na K2.

Zastępcą kierownika wyprawy jest Rafał Fronia, który będzie próbował zdobyć też Mount Everest.

Do Nepalu łącznie wyjechało 11 zawodników, wśród nich duet Mariusz Hatala i Piotr Krzyżowski, którzy w tym roku jako pierwsi Polacy zdobyli zimą Chan Tegri (7010 m n.p.m.).

W wyprawie uczestniczyć też będą między innymi członkowie klubu SAKWA, którzy niedawno wrócili z rosyjskiej doliny Bezengi, gdzie udało im się przejść kilka poważnych i trudnych technicznie dróg.

W składzie znalazł się też Piotr Hercog, utytułowany biegacz górski, instruktor wspinaczki skalnej i ratownik GOPR.

0309lhotse

– Ta wyprawa to dla nas okazja, żeby sprawdzić w warunkach wysokogórskich młodych i silnych zawodników, którzy mają już za sobą trudne przejścia, ale nie mają doświadczenia w górach wysokich – podkreślał na stronie Polskiego Himalaizmu Zimowego Piotr Tomala, kierownik programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera. – Jesienny pobyt w Nepalu i próba zdobycia Lhotse będą też dobrym sprawdzianem działań w warunkach zbliżonych do tych, jakie czekać nas będą zimą przyszłego roku na K2 – dodał.

– To pierwsza wspólna wyprawa programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera oraz naszej firmy. Od momentu nawiązania współpracy objęliśmy zawodników wybierających się na Lhotse również opieką medyczną. Przeszli cały szereg specjalistycznych badań diagnostycznych we wrocławskim szpitalu Vratislavia Medica. Mamy nadzieję, że dzięki naszym działaniom chociaż w niewielkim stopniu przyczynimy się do sukcesu tej wyprawy – podkreślała Agnieszka Han, wiceprezes Hasco-Lek.

źródło: Polski Himalaizm Zimowy