Do takich newsów chyba nie da się przywyczaić. Alex Honnold kolejny raz potwierdza, że jest człowiekiem z żelazną psychiką. 30 marca pokonał on słynną 700-metrową Fiesta del Biceps (5.11d/6c+) solo i to w dodatku OS! Ściana znajduje się w rejonie Riglos w Hiszpanii. W Mallos de Riglos znajdują się jedne z najbardziej unikalnych miejsc wspinaczkowych na świecie, w tym bardzo wysokie mury skalne. No cóż pozostaje życzyć powodzenia i czekać na kolejne wiadomości.
Fiesta del Biceps ciągnie się z lewej strony najwyższej skały Mallos Riglos, swój początek bierze tuż za malowniczą, hiszpańską wioską. Wspinaczka na tej siedmio-wyciągowej trasie charakteryzuje się dużą ilością ścisków oraz tuf, które zaczynają się wprost z przewieszonych głazów co tworzy wyjątkową ekspozycję. Na swoim koncie na 8a.nu Honnold napisał "Solo. Wspaniała droga i niesamowita ekspozycja. Całkiem nowe wspinaczkowe doświadczenie."
Mimo, że pierwszy raz ta trasa została pokonana w stylu Solo OS to nie po raz pierwszy została pokonana bez liny. Pierwszym śmiałkiem, który tego dokonał był Alex Huber.
