Nowa linia butów Bestard jest, jak sam producent pisze, wynikiem wszystkich lat doświadczenia, wysiłków załogi i ewolucji w górskiej branży obuwniczej.

Uniwersalność, optymalizacja, maksymalna wydajność w jednym przedmiocie-te wszystkie cechy towarzyszą nam przy wyborze nowych butów. Wszak wybór nowych, górskich(!) butów to w obecnych czasach nie lada wyzwanie. Niskie, wysokie, z membraną, bez membrany, zimowe?, letnie?, nie wspominając o wartościach technicznych podeszwy czy chociażby dodatkowych elementach takich jak gumowy otok lub zaawansowany system sznurowania.
Na te wszystkie, konsumenckie zachcianki odpowiedział Bestard. Hiszpański producent, prosto z gorącej Majorki, który na swoje 80 urodziny postanowił wypuścić linie butów, które jak Twierdzi, spełnią oczekiwania wszystkich kochających góry.

Nowa linia butów Bestard jest, jak sam producent pisze, wynikiem wszystkich lat doświadczenia, wysiłków załogi i ewolucji w górskiej branży obuwniczej.
W nowej kolekcji QUANTIC, Hiszpański producent postanowił połączyć cechy klasycznego buta do trekkingu górskiego z najnowocześniejszymi osiągami w zakresie komfortu i funkcjonalności.

Modele Quantic
Nowa kolekcja dzieli się na dwie grupy:
AT Quantic – Advance Trekking, występujące tylko w wersji UNISEX
TR Quantic – Trekking Boots, występujące w wersji zarówno damskiej, jak i męskiej.

 

Zasadnicza różnica polega na zastosowanej podeszwie. W modelu AT Quantic umieszczono półsztywną podeszwę z możliwością montażu raków półautomatycznych. Ta drobna zmiana czyni ten model wielozadaniową maszyną do pokonywania technicznych szlaków wysoko w górach.
Na pokładzie TR Quantic, znajdziemy „znormalizowaną”, bardziej komfortową, i mniej sztywną podeszwę, bez możliwości zamontowania raków półautomatyczny (Koszykowe mieszczą się bez problemu).

Materiały
Gościem mojego, dzisiejszego testu będzie model TR Quantic, naturalnie w wersji damskiej.
Moja górska aktywność jest dość hybrydowa, raz Tatry, raz Bieszczady, jednak głównie Beskid Śląsko – Żywiecki. Stąd wybór padł na model z nieco bardziej „poddającą się” podeszwą.
Na pokładzie mojego bolidu znajdziemy (i to nie powinno nikogo zdziwić) pakiet, sprawdzonych już w boju, wyselekcjonowanych materiałów.

Kolejno:
- Gumowy otok (Zdecydowany MAST HAVE! W przypadku 3 sezonowych butów jesień-zima-wiosna)
- Vibram
- Skóra PERWANGER
- Membrana GORE-TEX
- Materiał Kevlar
Na koniec tej suchej, nudnej terminologii chciałabym zaznaczyć, że buty zostały wykończone w całkiem przyzwoity sposób. Poza elementami ewidentnie szytymi maszynowo widać tu kunszt i rękę kogoś, kto zna się na rzeczy. W tej sprawie chylę czoła, bo większych uchybień nie znalazłam :)

Ogólne wrażenia i zastosowane technologie
Uprzednio rozchodzone „tu i tam” trzewiki zabrałam na poligon testowy. Pasmo wielkiej Raczy w Beskidzie Żywieckim. Lekko ponad 20km z aurą, no cóż… dla Koneserów.
Pierwsze wrażenia, poza eleganckim design’em i smukłością na iście kobiecym poziomie, to naprawdę porządny system sznurowania. W zasadzie dał on się we znaki już na etapie wyboru butów. System CloseFit robi porządną robotę w zakresie odpowiedniego umiejscowienia mojej pięty w bucie. Ku mojemu zdziwieniu, był on na tyle skuteczny, że miałam problem z decyzją dotyczącą odpowiedniego rozmiaru – w każdym z AŻ 3 przymierzanych opcji było w miarę komfortowo, a but odpowiednio trzymał moją stopę.
Gdy już mowa o stawie skokowym, tu również nie mam zastrzeżeń. But odpowiednio stabilizuję stopę przy jednoczesnym zachowaniu elastyki działania-UNIWERSALNOŚĆ na plus.
Mimo iż sygnowałabym Quantic’i raczej na sezony jesień, zima, wiosna to myślę, że dzięki połączeniu skóry PERWANGER z Kevlarową nowinką technologiczną we frontalnej części buta, będą one oddychać na tyle dobrze, że temperatury lekko powyżej 20’C nie powinny być problemem (Oczywiście z dobra skarpetą!).
I w końcu gwóźdź programu, podeszwa zewnętrzna Vibram Curcuma z solidnym supportem podeszwy środkowej Quantic Tech z twardością na poziomie Bestflex 3*.
Odpowiednio gruby bieżnik pozwolił pokonać całą trasę bez raczków (a wyślizganych momentów na drodze nie brakowało), a odpowiednia twardość podeszwy i amortyzacja dodawały odwagi na kolejnych kilometrach.
Jednakże, żeby nie było zbyt kolorowo, napomknę, iż mimo naprawdę fajnego osprzętu na spodzie buta, wciąż jest to but przeznaczony do trekkingu/wymagającego trekkingu/ nawet zaawansowanego i asfaltowe, żmudne, płaskie wycieczki paradoksalnie mogą być męczące.
Coś jak trzymanie niskich obrotów w wysokoobrotowym silniku… Nie tak ma to działać :D

Bestflex 2 - Elastyczna podeszwa środkowa. Używana w lżejszym i bardziej elastycznym obuwiu przeznaczonym do aktywności na świeżym powietrzu z dużą ilością chodzenia, ale ogólnie w niezbyt kamienistym terenie.

Bestflex 3* - Podeszwa środkowa o doskonałej równowadze elastyczności w połączeniu ze sztywnością poprzeczną i wzdłużną, idealna do trekkingu w zróżnicowanym terenie o rozmaitym stopniu trudności.

Bestflex 4 - Podeszwa środkowa wzmocniona włóknem szklanym, zapewniająca całkowitą sztywność i odporność. Stosowana jest w butach wysokogórskich, gdzie sztywność podeszwy ma fundamentalne znaczenie dla zaawansowanego alpinizmu zarówno po oblodzonych, zaśnieżonych, jak i kamienistych terenach z użyciem raków automatycznych itp.

Bestflex 5 - Specjalna podeszwa środkowa stosowana w butach wykonanych według tradycyjnego systemu norweskich szwów (szwy typu twin-seeing). Jest to sztywna podeszwa, ale z pewnym stopniem elastyczności. Odpowiedni system podwójnych szwów wzmacnia sztywność buta.

Bestflex 6 - Pół-sztywna podeszwa środkowa stosowana w butach do aktywności w skomplikowanym terenie, a także do mniej technicznej wspinaczki alpejskiej, ale z pewnym stopniem elastyczności dla wygody podczas dłuższych wędrówek.

Na temat kontaktu butów z wodą wypowiem się w sposób prosty i dla każdego zrozumiały – REWELACJA. Membrana GORE-TEX w tych buta działa, jak należy, a gumowy nosek skutecznie potęguję ten efekt we frontalnym starciu ze śniegiem czy błotem.
- Przejście przez rzeczkę – ZALICZONE.
- Wszechobecna wilgoć – ZALICZONE.
- Śnieg, deszcz – ZALICZONE.

Podsumowanie
Buty TR Quantic pod każdym względem spełniają swoją funkcję, a stosunek ceny do jakości jest idealny. Najważniejsze w górach jest dla mnie to, aby każdy krok był pewny, stabilny i bezpieczny. A te buty zapewniają mi to w 100%.


Amortyzacja – 5/6 w górskim terenie. 4/6 na płaskich trasach.
Wygląd – 6/6
Waga – 5/6
Wykończenie -6/6
Całokształt do ceny – 6/6

 Mateusz Kozłowski