Zimowe wędrówki górskie wymagają od nas szczególnego przygotowania. Jest to nie tylko przygotowanie kondycyjne lecz również sprzętowe. O ile w tych samych górach, na tym samym szlaku latem nie napotkamy żadnych trudności, tak zimą jest zgoła odmiennie. Przede wszystkim zimą poruszamy się znacznie wolniej. Nawet gdy ścieżka jest wydeptana w śniegu nie będzie to nigdy to samo tempo, co podczas letnich wędrówek. Tempo drastycznie spada, jeśli torujemy w wysokim, kopnym śniegu.

Czynność ta wymaga od nas sporego nakładu sił. Chyba, że stosujemy rakiety lub narty skiturowe, które zdecydowanie ułatwiają zimowe przechadzki górskie. Sprawdźmy jak dobrze przygotować się na zimową eskapadę i nie dać się niczym zaskoczyć na szlaku.

Zanim wyjdziemy w góry…

obierzmy trasę podług naszych sił i możliwości. Zaplanujmy wędrówkę z mapą, a nawet aplikacjami lub specjalnymi stronami internetowymi, które prócz zliczenia czasu przejścia wyrysują dla nas profil trasy (www.szlaki.net.pl). Sprawdźmy bieżące komunikaty pogodowe oraz lawinowe i zastosujmy się do nich. Wysoki stopień zagrożenia lawinowego dyskwalifikuje wędrówki w wyższych partiach gór, natomiast może okazać się, że ciągle pozostają ciekawe, bezpieczne szlaki w rejonach dolinnych. W telefonie bezwzględnie należy zapisać numer ratunkowy do GOPRu/TOPRu 601100300 lub zainstalować aplikację „Ratunek”. Prosta, intuicyjna aplikacja w razie wypadku przesyła naszą dokładną lokalizację do służb ratunkowych wskazując również stan baterii w telefonie poszkodowanego. Dzięki tym informacjom ratownicy mogą dodzwonić się do poszkodowanego, by uzyskać więcej informacji o zdarzeniu.

Tempo wędrówki

Zimą planujmy wyruszenie w góry bladym świtem. Wyjście wcześniej sprawia, iż mamy więcej czasu nie tylko na wycieczkę, lecz także na równie ważny odpoczynek. Nigdy nie wiemy do końca jakie niespodzianki nas mogą spotkać na szlaku stąd wyjście o świcie daje nam komfort czasu. Starajmy się planować wycieczki wracając na kwaterę przed zachodem słońca. Zmęczeni całodziennym marszem możemy stracić czujność nawigując w nieznanym nam terenie, co może skutkować zagubieniem się. Pamiętajmy też, by zostawiać informację gdzie dokładnie się wybieramy i kiedy planujemy mniej więcej powrót na kwaterę.

Tempo poruszania się zimą w górach drastycznie spada. W przypadku świeżej pokrywy śnieżnej poruszanie się w górach staje się bardzo ciężkie. Warto zatem pomyśleć nad ułatwieniami, które sprawią, że szlaki będziemy pokonywać szybciej i bezpieczniej.

bezpieczenstwo2601

Narty skiturowe – zastosowane w nich wiązanie skiturowe pozwala na zwolnienie pięty, dzięki czemu wykonywany przez nas ruch w trakcie podchodzenia jest naturalny. W momencie zjazdu natomiast wpinamy piętę i szusujemy jak na nartach zjazdowych. Do skituringu dedykowane są również specjalne buty, które są na tyle wygodne i elastyczne by móc w nich chodzić oraz na tyle sztywne i zabezpieczające nasze kostki by móc w nich zjeżdżać. Podczas podejścia do narty przyklejamy foki, które zabezpieczają nartę przed osuwaniem się. Takie wyposażenie pozwoli nam zdecydowanie szybciej pokonywać zaśnieżone podejścia, a na końcu cieszyć się zjazdem.

bezpieczenstwo2601 1

Rakiety śnieżne to kolejne rozwiązanie dla aktywnych. Dzięki swoim rozmiarom ciężar naszego ciała rozłożony jest na większej powierzchni, dzięki czemu nie zapadamy się w śniegu. Dobór wielkości powinniśmy uzależnić od naszej masy ciała. O ile osoba lżejsza może nosić zbyt duże rakiety, o tyle osoba tęższa może zapadać się w mniejszych rakietach, a tym samym wszelkie próby chodzenia w nich okażą się daremne. Rozwiązaniem dla okazjonalnych turystów są wypożyczalnie rakiet śnieżnych działające prężnie na południu kraju. Zwłaszcza w Beskidach istnieje możliwość wypożyczenia ich w schroniskach górskich, zabierając je z punktu A, a zostawiając w punkcie B.

Innym niebezpieczeństwem czyhającym na piechurów są oblodzenia szlaków. Tu z pomocą przyjdą nam raki lub raczki oraz czekan. Trekking ułatwiają również kije, które dają nam dodatkowe punkty podparcia.

Odpowiednie wyposażenie

A przede wszystkim ubiór, który będzie zapewniać komfort zarówno w czasie wędrówki jak i odpoczynku. W tym miejscu należy dobitnie powiedzieć, że bawełnie mówimy zdecydowane nie! Bawełna działa jak kompres! Gdy się spocimy wolno schnie, co skutkuje wrażeniem noszenia zimnego okładu na plecach. Warto zatem zadbać o prawidłowe odzienie – „na cebulkę” – zaczynając od fundamentalnej warstwy czyli bielizny „oddychającej”. Mowa tu o warstwach bezpośrednio przylegających do ciała w postaci fig, bokserek czy biustonosza po koszulkę i kalesony. To właśnie na bieliźnie termoaktywnej budujemy kolejne warstwy odzieży technicznej, w oparciu o myśl utrzymania optymalnej dla ciała temperatury.

By cały układ prawidłowo działał to właśnie bezpośrednio przy ciele powinniśmy mieć materiał, który będzie szybko sechł, dawał nam poczucie komfortu i ciepła. Wśród materiałów pierwszych warstw odzieży możemy wybierać włókna naturalne (bambusowe, merino wool) jak i włókna syntetyczne (Polartec, Coolmax, Thermolite).

Sklep Górski - Bielizna termoaktywna    

Zimą pamiętajmy o ciepłej kurtce – puchowej lub z wypełnieniem syntetycznym imitującym puch. Warto pamiętać, iż mimo wielu materiałów i patentów, żaden producent odzieży górskiej nie wynalazł tak fantastycznego sztucznego włókna, które mogłoby się równać z naturalnym puchem. Wysoki komfort cieplny przy stosunkowo małej wadze sprawia, że kurtki puchowe idealnie nadają się na warstwę ocieplającą zimą. Przy zakupie kurtki puchowej warto zwrócić uwagę na rodzaj wypełnienia. Do wyboru mamy puch gęsi oraz kaczy. Jakość puchu definiowana jest przede wszystkim przez sprężystość, czyli stosunek objętości do wagi. Im wyższa liczba, tym lepsze właściwości izolacyjne, a kurtka jest cieplejsza. W przypadku temperatur oscylujących w okolicach zera, większej wilgotności powietrza lepiej od puchu może sprawdzić się sztuczne wypełnienie – na przykład PrimaLoft, CoreLoft.

PrimaLoft został stworzony przez naukowców na wzór naturalnego puchu. Od początku przyświecała im idea, by stworzyć ocieplinę równie dobrze izolującą jak puch i w odróżnieniu od niego nie tracącą swych właściwości w przypadku zamoknięcia. PrimaLoft na wzór puchu składa się z mikrowłókien poliestru z dużą ilością szczelin między włóknami, które są w stanie zatrzymać w środku powietrze tym samym izolując nas od niekorzystnych warunków pogodowych. Włókna te mają duże zdolności do kompresji, dzięki czemu po spakowaniu kurtka primafolftowa pozostaje stosunkowo mała. Wypełnienie poliestrowe spisuje się również lepiej w klimacie wilgotnym lub po przemoczeniu. Ocieplina nadal „grzeje” w odróżnieniu od puchu, który gdy jest zmoczony traci swoje właściwości.

Sklep Górski - Kurtki puchowe Yeti  

Sklep Górski - Kurtki ze sztucznym wypełnieniem PrimaLoft 

Na koniec odzież membranowa, czyli chroniąca przed wiatrem i wodą dzięki zastosowanej w niej membranie. Poszczególni producenci odzieży outdoorowej opatentowali swoje własne membrany, m.in. Hydrotex, eVent, Pertex Shield. Na rynku jednak najbardziej znaną jest membrana Gore-Tex produkowana od 1976 roku przez firmę Gore. Stosowana jest ona w odzieży wierzchniej, a także w obuwiu. Kurtka ma zastosowanie całoroczne – latem chroni nas przed deszczem, zimą natomiast noszona z warstwą ogrzewającą, na przykład polarem stanowi idealną ochronę przed zimnem i wilgocią.

Wybierając kurtkę membranową powinniśmy zatem mierzyć ją zarówno na bieliznę oddychającą jak i cieplejszą warstwę by odpowiednio dobrać rozmiar i uniknąć krępowania ruchów. Dobrze dopasowana kurtka powinna nie podnosić się gdy unosimy ramiona w górę.

Wybierając kurtkę membranową warto zwrócić uwagę na:

- Zastosowaną membranę oraz jej oddychalność. Są to cyferki podawane przez producentów odzieży świadczące na ile kurtka jest nieprzemakalna przy zachowaniu oddychalności. Dyfuzja pary wodnej produkowanej przez nas pod postacią potu w trakcie aktywności fizycznej jest ważna, by utrzymać wrażenie suchości, a przez to ciepła. Specjalnie skonstruowana membrana wydala na zewnątrz małe cząsteczki pary wodnej nie pozwalając tym samym przeniknąć do środka kroplom deszczu.

- Wagę - co przekłada się bezpośrednio na pakowność, gdy nie używana leży zwinięta w naszym plecaku.

Sklep Górski - Kurtka membranowa 

Oprócz wspomnianych warstw warto zaopatrzyć się również w warstwę docieplającą, jak na przykład polar oraz membranowe (hardshellowe) lub softshellowe spodnie, które wykonane są z miękkiej polarowej ociepliny umieszczonej bliżej ciała oraz zewnętrznego materiału o dużej elastyczności i oddychalności, który chroni nas przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych. Spodnie softshellowe w konsekwencji są ciepłe, wygodne i rozciągliwe - idealne do wędrówki!

Sklep Górski - Spodnie softshellowe

Do plecaka na zimową wędrówkę warto jeszcze spakować:

- Mapę

- Termos z ciepłym napojem

- Powerbank

- Czołówkę

- Parę zapasowych rękawiczek

- Apteczkę z folią nrc

Nade wszystkie wspomniane powyżej rzeczy i porady powinniśmy zawsze brać w góry zdrowy rozsądek oraz pokorę wobec gór. Nieistotne czy jesteśmy w zagrożonych lawinami Tatrach, czy pozornie bezpiecznych, stosunkowo niskich Gorcach. Góry ze swojej natury są niebezpieczne i nie wolno ich bagatelizować.

Sklep Górski

Paulina Wierzbicka