Za ratownikami Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego intensywna druga połowa tygodnia. Goprowcy zaobserwowali wzmożony ruch turystyczny w Beskidach, co przełożyło się na większą ilość akcji ratunkowych.

W czwartek pomocy wymagała turystka, która doznała urazu stawu skokowego w rejonie szczytu Romanki.

2704beskidy

W sobotę pomocy potrzebował nastoletni rowerzysta z urazem kolana pod Równią.

- W niedzielę CSR Szczyrk wpłynęło zgłoszenie o upadku z wysokości paralotniarza w rejonie Jaworzynki. Piloci Górskiej Szkoły Szybowcowej potwierdzili, że z powietrza widać zahaczony na drzewie materiał - relacjonują beskidzcy ratownicy górscy.

Na miejsce udał się zespół ratowników z CSR oraz ratownik ochotnik mieszkający w pobliżu, a także kilka zespołów PSP i OSP oraz policja. Jeden z patroli ratowników odnalazł miejsce wypadku, lecz nie było tam osoby ratowanej.

-W wyniku dodatkowego wywiadu udało się ustalić, że pilot paralotni prawdopodobnie opuścił teren, więc zawieszono poszukiwania - dodali goprowcy. - Apelujemy o rozwagę podczas wyjść w góry i uprawiania w nich aktywności sportowych.

źródło: FB/GOPR Beskidy