W Białym Jarze w niedziele 14 marca zeszła lawina - informuje Karkonoski Park Narodowy.

- Nie była tak duża jak w 1968 roku, kiedy zginęło pod śniegiem 19 osób, ale ratownicy sprawdzają czy nikt nie został przysypany. Z Czech przyleciały dwa śmigłowce ratownicze. Na miejscu sondują lawinisko goprowcy z Polski i ratownicy z Czech – informują pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego.

Na razie nie ma informacji o poszkodowanych.

- Główne masy śniegu w Białym Jarze pozostały nienaruszone. Miejsce jest bardzo niebezpieczne - dodają przyrodnicy.

Źródło: FB/Karkonoski Park Narodowy