W ubiegłym tygodniu niskie temperatury i padający deszcz nie zachęcały do górskich wycieczek. Mimo tego ratownicy nie narzekali na brak zajeć.

Dolina Pięciu Stawów Polskich - Przedni Staw, fot: topr.pl


Dolina Pięciu Stawów Polskich - Przedni Staw, fot: topr.pl


W poniedziałek 8.07 ratownicy trzykrotnie udzielali pomocy turystom w górach. W pierwszych dwóch przypadkach ze schronisk w dol. Roztoki i dol. Chochołowskiej , ratownicy przetransportowali do szpitala dwoje dzieci z zachorowaniami układu moczowego i układu pokarmowego. W trzecim przypadku koniecznym okazała się ewakuacja 11-latka ze złamaną ręką z dol. Strążyskiej. Tego samego dnia policyjny śmigłowiec z ratownikami na pokładzie został wezwany do poważnego wypadku paralotniarza w rejonie Mszany Dolnej (pechowy lotnik wpadł na linie wysokiego napięcia). Ratowany w stanie ciężkim został przetransportowany do jednego z krakowskich szpitali.

We wtorek 9.07 centrala TOPR zostaje powiadomiona o turyście ukąszonym przez owady na Szymoszkowej. Ze względu na krytyczny stan poszkodowanego (mocne uczulenie) koniecznym okazał się jego transport za pomocą śmigłowca. W godzinach popołudniowych ratownicy udzielali jeszcze pomocy w dol.Strążyskiej – uraz kończyny dolnej i w rejonie Chudej Turni – również uraz kończyny dolnej i transport śmigłowcem.

We środę 10.07 o godz.9:28 TOPR zostaje powiadomiony, że na Myślenickich Turniach znajduje się turysta, który skarży się na silny ból w klatce piersiowej. W tamten rejon błyskawicznie startuje śmigłowiec w raz z ratownikami na pokładzie. Po udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowany zostaje przekazany załodze karetki na płycie lądowiska przy zakopiańskim szpitalu. Tuż po godz. 12:40 kolejne zawiadomienie o wypadku turystycznym przy schronisku w dol. Chochołowskiej; nieprzytomny starszy mężczyzna, resuscytowany przez świadków zdarzenia. Ponownie błyskawiczny start śmigłowca w tamten rejon wraz z ratownikami na pokładzie. Po ok. 40min intensywnych działań medycznych ratowany został przekazany przy szpitalu załodze karetki „S” w stanie ciężkim. W godzinach popołudniowych ratownicy udzielali jeszcze pomocy w dol. Olczyskiej – atak padaczki i w dol. Kościeliskiej – uraz stawu skokowego.

W czwartek 11.07 z Wiktorówek do zakopiańskiego szpitala została przetransportowana 13-letnia turystka z urazem stawu skokowego W piątek 12.07 ratownicy udzielali pomocy młodej obywatelce Anglii , która doznała urazu stawu kolanowego w rejonie Hali Gąsienicowej

W sobotę 13.07 ratownicy pomagali turystom w dol. Strążyskiej – uraz stawu skokowego i w dol. Pięciu Stawów – przesilenie kończyn dolnych.

W niedzielę 14.07 centrala TOPR zostaje powiadomiona o wypadku na Nosalu. 50-cio letnia turystka podczas upadku z niewielkiej wysokości doznała niegroźnego urazu głowy. Poszkodowaną przetransportowano do szpitala. Po godz. 20 ratownicy zostali poinformowani o możliwym wypadku jaskiniowym w Jaskini Śnieżnej. Dwoje grotołazów z Łodzi prawdopodobnie nie wyszło na powierzchnię, godzina alarmowa ustalona na 20 dnia dzisiejszego. Pod otwór jaskini śmigłowcem zostaje przetransportowany patrol ratowników z zadaniem sprawdzenia powyższych doniesień. Po krótkiej chwili przy otworze ratownicy odnajdują rzeczy wspomnianych grotołazów. Po upływie 30min grotołazi cali i zdrowi o własnych siłach wyszli na powierzchnię. Miejmy nadzieję, że nadchodzący tydzień przyniesie znaczną poprawę pogody. Jak zwykle apelujemy do turystów o zachowanie rozwagi podczas pokonywania tatrzańskich szlaków.

źródło: topr.pl