Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przyznają, że w Tatrach ostatnio panował okres pięknej pogody. Niestety według prognoz będzie trzeba na jakiś czas pożegnać się z dobrymi warunkami do wędrowania. Pogoda ma się stopniowo psuć, mają przyjść mrozy i duże opady śniegu. Tymczasem ostatnie, słoneczne dni były dla ratowników pracowite.

Jak podaje TOPR, pomocy udzielano m.in. na Zachodniej ścianie Kościelca, gdzie podczas wspinaczki drogą Dziędzielewicza, prowadzący wyciąg w rejonie Kominka wyjściowego taternik odpadł i w wyniku około 20 metrów lotu doznał urazu ręki, otarć i potłuczeń.

- Partner opuścił go na stanowisko, gdzie oczekują na pomoc. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu windą do taterników opuszczono dwóch ratowników, którzy udzielili i pomocy rannemu – relacjonują przebieg zdarzeń tatrzańscy ratownicy.

Następnie w uprzężach ewakuacyjnych w dwóch wciągnięciach taternicy wraz z towarzyszącymi im ratownikami zostali windą wciągnięci na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowani do szpitala.

Łukasz Razowski

Źródło:
FB/Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR