"Leży na ziemi, płacze i nie chce się ruszyć z miejsca, gdyż ma lęk wysokości". Tatry, to najwyższe góry Polski. Nie wszyscy jednak o tym pamiętają. Udowodniła to kobieta, która wyszła zbyt wysoko i wpadła w panikę odmawiając zejścia w dół. Musiała... wejść na pokład śmigłowca.

- Po godzinie 18:00 ratownik pełniący dyżur w Pięciu Stawach powiadomił Centralę, że w rejonie Świstowej Czuby turystka wpadła w panikę- relacjonuje Adam Marasek, kronikarz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Leży na ziemi, płacze i nie chce się ruszyć z miejsca, gdyż ma lęk wysokości.

1308panika

Ratownikowi, który doszedł na miejsce, po rozmowie z turystką udało się ją sprowadzić do schroniska, ale odmówiła ona zejścia do Doliny Roztoki.

- Nie pomogły dalsze rozmowy. Turystkę musiano śmigłowcem przetransportować do Zakopanego - podał ratownik.

źródło: TOPR//Zdjęcie z bazy zdjęć PG / fot. R. Kot/FB TOPR