Ostatnio przez nasz kraj, ale i przez całą Europę ”przelewa się” fala upałów. Naukowcy oficjalnie już mówią, że czeka nas zmiana klimatu na cieplejszy. A wiosna i jesień już nie będą tak znaczące i wyraźne jak kiedyś. A w górach?

Ciepło- jak wszędzie zresztą. Nie zabraknie jednak deszczu, czasem burz i chmur.

fot: portalgorski.pl

fot: portalgorski.pl

Tatry:

Generalnie będzie ciepło i słonecznie. Nawet w okolicach doliny Pięciu Stawów i Kasprowego Wierchu temperatury będą wahać się w granicach 16-19 stopni.
Nie zabraknie jednak chmur, takich okresów w ciągu dnia kiedy owe chmury się kształtują, a także opadów deszczu i miejscami burz z piorunami.
Bardzo ładnie zapowiada się sobotni dzień w rejonie Morskiego Oka- z temperaturą 24 stopni i pełnym słońcem.
http://kamery.topr.pl/kamery.html -system monitoringu pogody.

Babia Góra:

Fali upałów nadchodzi ciąg dalszy- w sobotę nawet 33 stopnie!
Mimo to, na słonecznym, jasnym niebie pojawią się chmury.
W niedzielę możliwe, że trochę zagrzmi.

Turbacz:

Obowiązuje tu ostatnio czerwone ostrzeżenie dotyczące upałów. Jutro termometry pokażą nawet 32 stopnie!
Dzisiaj dominować będzie słońce. Jutro natomiast zaczną formować się chmury, a w niedzielę może nawet popadać i zagrzmieć.

Bieszczady:

W Bieszczadach, podobnie jak w innych częściach Polski niezwykle ciepło, termometry w ciągu dnia będą pokazywać od 29 do 32 stopni Celsjusza. Niestety przez cały weekend trzeba być przygotowanym na opady.

Przelotne opady przewidywane są od piątku do poniedziałku.

Źródła:
tpn.pl
pogoda.interia.pl
www.accuweather.com
www.bgpn.pl
www.pogodynka.pl