Warunki
Choć aktualne górskie, ale nie tylko, bo ogólnokrajowe również, prognozy nie napawają optymizmem, ale raczej nie ma co lamentować i się smucić. Deszcz przyda się wszystkim roślinom, a nawet jak trochę zmokniemy przy dosyć wysokich temperaturach powietrza nic nam złego na dłużej nie grozi.
Chociaż nie zanosi się w górach na typową „lampę”, ale momentami można będzie „natknąć się” na w miarę przyzwoitą pogodę. Warunki jakie mam na myśli będą typowe, jak to przystało na tę porę roku- czyli chmury, deszcze i burze też- i wszystko to przy dosyć wysokiej temperaturze.
Warunki pogodowe w górach i w całym kraju zresztą poprawiły się w odniesieniu do poprzedniego weekendu. Oczywiście, że daleko im jeszcze do tych fantastycznych i idealnych. Ale, jak to mówią „nie od razu Kraków zbudowano”... W każdym razie- powiało optymizmem...
Ponoć w ciągu najbliższych dni, w całym kraju ma być szaro, mokro i ponuro. W miarę sucho będzie tylko w okolicach Rzeszowa. W górach zaś (że na południu) warunki pogodowe mają zrobić się zdecydowanie niekorzystne. I chociaż często piszę, że w góry warto zawsze jechać, może tym razem przeczekać te parę dni?
Może i prognozy pogody nie brzmią nad wyraz optymistycznie, ale i nie są znowu takie najgorsze. Zresztą w górach można liczyć na szczęście, że się akurat „wstrzelimy” w jakieś okno pogodowe. A jeśli nie? Czasem posiedzenie przy herbacie w schronisko i sam fakt przebywania blisko gór jest wart zachodu- nawet gdy pogoda „płata figle”.
