Warunki

Za nami kolejny wiosenny tydzień, który, jak to w kwietniu, przyniósł w Tatrach bardzo zmienną pogodę, od opadów śniegu po piękne słońce. Narciarze wysokogórscy wykorzystywali jeszcze w miarę dobre warunki śniegowe w wyższych partiach Tatr, dokonując już chyba jednych z ostatnich tej zimy narciarskich wycieczek i ekstremalnych zjazdów. Ratownikom tydzień minął dość spokojnie. Zanotowano tylko kilka interwencji.

Za nami pierwszy tydzień kwietnia, który zafundował turystom i narciarzom pogodową „przeplatankę”: trochę słońca, trochę deszczu (a w górach nawet śniegu), jednak ogólnie - bardzo wiosenną pogodę. Ratownicy mieli trochę pracy.

Mijający tydzień upłynął pod znakiem pięknej i stabilnej pogody. Korzystając z takiej aury w Tatry zawitała duża grupa turystów. Niestety doszło też do kilku poważnych wypadków. I tak:

W minionym tygodniu w Tatrach była pogodowa „przeplatanka”. Trochę słonecznych dni, trochę opadów, a przede wszystkim wiatry halne, które unieruchamiały kolejkę i wyciągi na Kasprowym. Ciepłe dni spowodowały, że kolejne stacje narciarskie zakończyły działalność. W Tatrach ratownicy nie mieli wiele pracy, doszło tylko do kilku interwencji.

Za nami tydzień z prawdziwie marcową, zmienną pogodą. Do piątku było pięknie: bezchmurne niebo, w nocy lekki mróz, w dzień w Tatrach temperatura nieco powyżej zera, a na Podhalu prawdziwie wiosenne dni. W nocy z piątku na sobotę nastąpiło załamanie pogody, pojawił się bardzo silny wiatr wiejący w Tatrach z prędkością ponad 100 km/godz., do tego opady śniegu, a na Podhalu deszczu ze śniegiem i deszczu.

Podkategorie