Zachwyca nas swoimi wschodami i zachodami słońca, pięknymi widokami w pogodzie i w niepogodzie, rzadkimi gatunkami zwierząt i roślin. Niestety „turyści” zapominają, że są na stokach Babiej Góry tylko jej gośćmi…

Babiogórski Park Narodowy zaprasza na swoje szlaki turystyczne wszystkich turystów, którzy chcą cieszyć się urokami tego pięknego miejsca. Tym razem pogoda w długi weekend dopisała i na szlakach można było spotkać masę turystów. Niestety przyniosło to za sobą negatywne skutki.

- W Zawoi Markowa liczba turystów przekroczyła ponad 1000 osób, ale gorsza sytuacja była na Krowiarkach gdzie weszło ponad 4500 osób. Po tak niezwykle ruchliwym weekendzie park tonie w śmieciach. Opróżnione puszki, butelki i inne dobra najłatwiej zostawić przy szlaku, czy wyrzucić, byle tylko się ich pozbyć, przecież mogłyby nam zabrudzić plecak lub się do niego nie zmieścić – opisują z goryczą babiogórscy parkowcy.

I dodają, że wielu turystów kupując bilet uważa, że to uprawnia ich do pełnej obsługi, przecież pracownicy parku posprzątają.

- I tak niestety jest, zwozimy je dzisiaj z dolnych partii, a jutro jeżeli pogoda pozwoli wyruszymy wyżej i nadal będziemy je znosić. Pozostawione śmieci nie są jedynym problemem, ale dochodzą również liczne zniszczenia przy szlakach w postaci połamanych barierek, zniszczonych tablic. W takiej sytuacji nasuwa się pytanie w jakim celu turyści przyjeżdżają do miejsca, które posiada najcenniejsze walory przyrodnicze, wiecie może? – pytają retorycznie przyrodnicy.

Prosimy wszystkich odwiedzających Babiogórski Park Narodowy wniosłeś - zabierz swój śmieć ze sobą.

źródło: sucha24.pl