Mimo, że to już prawie lipiec, w Tatrach są ciągle takie miejsca (szczególnie po stronie północnej, w obszarach zacienionych) gdzie zalega stary, twardy, ciężki śnieg.

W takich sytuacjach posiadanie sprzętu zimowego i odpowiednie umiejętności są niezbędne.
Ciągle bowiem zdarzają się kontuzje, wypadki wynikające z poślizgnięcia, obsunięcia na skutek śliskiej/ośnieżonej perci/ścieżki/skały.
W miniony wtorek 40-letni na skutek poślizgnięcia wskutek czego doznawszy wielonarządowych obrażeń, poniósł śmierć na miejscu w rejonie szlaku na Rysy.
Drugi wypadek śmiertelny miał nieco inny charakter:
Z Kościelca (prawdopodobnie w wyniku śmierci samobójczej) rzucił się 54-letni mężczyzna.
Na szczęście na niżej położonych odcinkach, gdzie turystów jest zdecydowanie więcej, warunki do uprawiania turystyki są dosyć dobre.
Z pozostałych informacji warto nadmienić, że na skutek długoletniej tradycji, także i w tym roku na szczycie granicznym w Tatrach Zachodnich – na Grzesiu, spotkali się Polacy i Słowacy.
Wszystko rozpoczęło się od uroczystej Mszy Świętej. A następnie – przyśpiewki, dyskusje, śmiech i dobra zabawa...
Jest też wiadomość dla spragnionych:
Po zeszłorocznej przerwie Tatrzański Park Narodowy ponownie uruchomił trzy zdroje wody pitnej – od tego roku nazywane Źródełkami Esbit, w których napełnić można swoją wielorazową butelkę.
Źródełka te znajdują się przy:
Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN (ul. Chałubińskiego 42 a),
w Kuźnicach - w zespole dworsko-parkowym (tuż nad dyrekcją TPN),
również w Kuźnicach - przy dojściu do dolnej stacji kolei linowej na Kasprowy Wierch.


Bartek Michalak

Źródła:
http://www.portalgorski.pl/,
https://tpn.pl/,
http://www.topr.pl/
Tygodnik Podhalański.