Quote
Irek
To Tatranek jakis znaczy sie samobojca albo nowy Mirek Wodka .

No, chyba raczej to drugie, choć może z małą domieszką pierwszego...

Quote
Irek
Znalezliscie kolebe pod ta turnia?

Mnie tam nie było, ale z tego co wiem - nie, bo ta "koleba" to ponoć była "koliba" (szałas) już nie istniejący (?).

Quote
Irek
Jak bylo ze sniegiem?

W wyższych partiach warunki są bardzo trudne - śnieg i lód. Np. Zmarzły Staw (pod Polskim Grzebieniem) już skuty lodem. Przy czym oczywiście nie jest to "wiosenny śnieg" tylko na ogół cienkie warstwy i lód. Mimo tego zauważyliśmy duże ilości turystów na szlaku (Polski Grzebień) - z Pedrem ze strachu nie mogliśmy na nich patrzeć. O dziwo, nikt się tam - jak na razie - nie zabił.

Natomiast miejsca lepiej "ocieplone", gdzie śniegu i lodu nie ma są w dobrym stanie (jak np. obie w/w turnie). Jest też mały problem z "ciepłem" - na taborze jest w nocy poniżej zera (kałuże pozamarzane były rano). Tzn. to są takie "przygruntowe przymrozki", gdyż woda w menażklach jeszcze nie zamarzała.