Re: Tam gdzie zawsze jest poniedziałek
|
|
Anonimowy użytkownik
()
09 sty 2008 - 23:47:47
|
Jacek - org w zbożnym celu ukończenia kursu taternickiego, który to cel zda się został osiągnięty z wielkim sukcesem !!!
ano prawda. do dwóch razy sztuka a i tak robię postępy, bo skałkowy robiłem trzy razy. Jak widzisz, jestem bardzo wykształcony Jasiu, zapraszam na wspinanie/chlanie (niepotrzebne skreślić) w Murowańcu na ostatni tydzień lutego - towarzystwo doborowe zapewnione A dziękuję. Interesuje mnie i jedno i drugie więc nie widzę powodu, żebym cokolwiek skreślał. Ale w lutym nie da rady. Wprawdzie będę w Zakopanem, ale z żoną (o, ona to może i mnie kocha, skoro tyle lat ze mną wytrzymuje), więc moim celem jest dojście do Strążyskiej, zaś z ekstremów to może na Przysłop Miętusi. Ale to już wycieczka na cały dzień. Natomiast wiele wskazuje na to, że bedę w kwietniu na poważniej. Ale to impreza dostępna dla 50+ (naprawdę, tak się umówiliśmy). Ja się od wczoraj załapuję! Ale, Jacku, co się odwlecze, to... Na pewno i jakiś wspinik, i chlanko wspólne jeszcze się nam trafi |
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.