Re: Tam gdzie zawsze jest poniedziałek
|
|
czesc
Wprawdzie będę w Zakopanem, ale z żoną (o, ona to może i mnie kocha, skoro tyle lat ze mną wytrzymuje), więc moim celem jest dojście do Strążyskiej, zaś z ekstremów to może na Przysłop Miętusi. Behemot nie umniejszaj strazyskiej i przyslupowi , do strazyskiej polecam zabrac trumne zjazdowa, swietna zabawa schodzac tzn zjezdzajac na dol. Ja się od wczoraj załapuję! A wiec sto lat i wszystkiego najlepszego koziorozcu, ja mialam dokladnie polowe mniej pare dni temu , jak tylko skoncze karmic stawiam ci winko i z przyjemnoscia w Twoim towarzystwie wypije toast. Pozd julka |
|
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.