Quote
giaur
Rozumiem, że w sb nie mogłeś. A piwo było

No i program był niezły. Prelekcja Kurta Alberta - wypas, po prostu wypas. Niesamowity człowiek. Emanuje od niego jakaś taka energia, niesamowity optymizm, niesamowity człowiek. Nie mogłem wyjść z podziwu.

Później film "Born to Fly" - fantastycznie. O gościu który przeleciał na paralotni nad Mt Everestem. Ale mało mu było, bo usłyszał, że kondory latają na ponad 9000. Facet zwinął jajo kondora z zoo, pomógł się wykluć małemu, karmił go, wychowywał, uczył latać !! On go po prostu oswoił. Kondor chodził za nim, słuchał go, dawał się głaskać, przytulać - no czad . Idea była taka, że mieli we dwójkę wlecieć na 9000. Niestety facet zginął i do realizacji marzeń nie doszło. Ale film... masakra.

W nd film "Pierwsze Wejście" - bardzo, bardzo dobry. Te 3 pozycje warte mocno obejrzenia. Giaur być zadowolony, że tam był