Re: Dramat zamieniony w farsę
|
|
Zupełnie nie rozumiem Twojego oburzenia Janku. Pustelnik już naczelnym nie jest, u Hajzera w firmie już zupełnie nikt pracować nie chce więc się sypie, to i dutków nie starcza na porządny trening, zostają jedynie spacery po rodzimych pagórkach. Pan Doktor Dyrektor zapewne wziął pod uwagę trudną sytuację materialną podsądnych oraz okoliczności łagodzące - bo przecież oni w szczytnym celu trenowali, szykując się do rozsławiania imienia Rzeczypospolitej po świecie z himalajskich szczytów. Nie można też wykluczyć, że zgoda Pana Doktora i w zeszłym, i w tym roku była, tyle że załatwiona metodą "wicie-rozumicie", co trudno potępiać, bo primo: któż tej metody nie stosuje oraz secundo: papier z podpisem mógłby skłonić w razie ujawnienia jego istnienia innych, nieco mniej lub nawet wcale nieznanych miłośników zimowego szwendania do wystąpienia o wydanie podobnego, bo przecież równość wobec prawa mamy w Konstytucji zapisaną i co wtedy?
Idąc tym tropem, można zrozumieć, czemu Hajzer naganę dostał, a reszta nie - dostał, bo poleciał i wszysyko się wydało |
|
Temat | Odsłon | Napisane przez | Wysłane |
---|---|---|---|
Dramat zamieniony w farsę | 3312 | janekk | 2008-02-15 10:40 |
Re: Dramat zamieniony w farsę | 1918 | tomtom | 2008-02-16 11:13 |
Re: Dramat zamieniony w farsę | 2098 | janekk | 2008-02-16 11:46 |
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.