Nowe wieści w temacie:

Zostalismy zaalarmowani przez A. Mostowskiego, że grób Jasia Długosza się zapada, proponuje on zakrycie grobu kamienną płytą. Przy okazji ostatniego pobytu pod Tatrami nawiedziłem Pęksów Brzyzek i stwierdziłem co następuje:
1. Zarówno obelisk poświęcony pamięci Jaśka, jak i obramowanie ułozone z niewielkich odlamów granitowych są w dobrym stanie, choć oczywiście pokryte mchami i porostami.
2. Na proponowaną zmianę koncepcji artystycznej nagrobka z pewnością nie zgodzi się konserwator zabytków, w którego gestii jest decyzja o zezwoleniu na jakiekolwiek prace.
3. Powierzchnia nagrobka porośnięta jest w niekontrolowany sposób przez dziko rosnące trawy i inne rośliny. W lewej części nagrobka zauważalna jest nierówność terenu (lekkie wklęśnięcie). Brak jakiejkolwiek inskrypcji informującej, że w grobie spoczywają również rodzice Janka.

Wstępnie zaplanowaliśmy następujące kroki:
1. Sprawę z ramienia Fundacji pilotuję ja, z ramienia grona Seniorów Kol. B. Morawska-Nowak.
2. Na miejscu rozmowy z konserwatorem i firmami, które mogą podjąć się konserwacji rozmowy będzie prowadziła mieszkająca w Zakopanem Kol. "Kwa-Kwa".
3. Proponowany zakres prac: usunięcie dziko rosnącej roślinności, nawiezienie odpowiedniej ilości ziemi ogrodniczej w celu wyrównania powierzchni grobu i wysianie dobrej jakości trawy. Ewentualne umieszczenie (o ile będzie zgoda konserwatora) niewielkiej tabliczki upamiętniającej rodziców "Palanta".
4. Po wykonaniu odpowiednich ekspertyz i kosztorysów Kol. "Kwa-Kwa" przekaże do zarządu Fundacji wyniki konsultacji oraz propozycję wykonawcy prac.
5. Zarząd Fundacji podejmie stosowne decyzje, zamówi wykonanie prac u wybranej firmy, oraz po otrzymaniu faktury wypłaci należność za wykonanie prac.

-------------------------------------

Pozdr.: Jacek.

NO BEER - NO CLIMBING !!!