Kolego Wojcicki - chciałabym móc wierzyć, że nie słyszałeś tego co mówił Andrzej na zebraniu i stąd Twoje stwierdzenie zawarte w pierwszym zdaniu postu. Ja siedziałam blisko Andrzeja, słyszałam co mówił i niczego nowego, czego by na zebraniu nie powiedział, w jego postach nie widzę (poza wylistowaniem składek członkowskich w różnych klubach). Co więcej słyszałam również Twoje (wobec nieobecności skarbnika) próby odpowiedzi na pytania dotyczące ilości osób płacących składki (nie znałeś dokładnej ilości), wydatków klubu (o tym też dowiedzieliśmy się "z grubsza") czy działan jakie zostały podjęte w celu odzyskania zaległych składek członkowskich (to było już dyskutowane w ubiegłym roku, a teraz ponownie usłyszeliśmy, że to delikatna sprawa i że zostały wysłane maile). Być może, jak twierdzisz, byłeś przygotowany, ale na pewno nie do dyskusji o finansach klubu, co było tematem zebrania. O tym, że zebranie było nieprzygotowane mówił na zebraniu także Szadzik i powtórzył to teraz w swoim poście. To że Andrzej (jak i my wszyscy) ma pełne prawo do wypowiedzenia się na tematy klubowe jest oczywiste chyba dla każdego. Być może do ropoczęcia dyskusji zdopingował go jeszcze fakt, że do tej pory nie ukazało sie sprawozdanie z zeszłorocznego Walnego Zebrania.
Bożena