Re: Walka z niedźwiedziem w Dol. Chochołowskiej
|
|
Całą ekipę przegłodzić, wywieźć do Chochołwskiej, zwabić na kanapkę, utłuc kamieniami i wrzucić do potoku. Poniżej postawić tabliczkę: Uwaga, ścierwo, pijesz wode na własne ryzyko. Albo nie stawiać - i tak będzie śmierdzieć.
Z ekologicznego punktu widzenia kilka osobników homo ( z tym sapiens to chyba przesada) więcej padniętych w Tatrach nie robi istotnej różnicy w ekosystemie. K. |
|
Uwaga: publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Portal Górski www.portalgorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.